Coraz więcej doniesień z różnych źródeł zbliżonych wokół centrali piłki nożnej kieruje się ku opuszczeniu z funkcji trenera polskiej reprezentacji piłki nożnej Czesława Michniewicza. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej podobno poważnie rozgląda się za jego potencjalnym następcą.
Nie tak swoją przyszłość w polskiej reprezentacji widział Czesław Michniewicz. Miał w końcu trenować polskich piłkarzy jeszcze przynajmniej przez eliminację do Euro 2024. Z uwagi jednak na słaby styl polskich piłkarzy zaprezentowany na mundialu, a także aferę premiową dotyczącą sztabu szkoleniowego Cezary Kulesza zaczął poszukiwać wyjścia awaryjnego.
Kontrakt Michniewicza wygasa z końcem tego roku. Mimo wcześniejszych spekulacji dotyczących jego automatycznego przedłużenia po wywalczeniu awansu do fazy pucharowej mundialu okazuję się, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Według informacji ,,Przeglądu Sportowego” Kulesza kontaktował się z Maciejem Skorżą. Ten jednak odmówił podpisując kontrakt z japońskim klubem Urawa Red Diamonds. Alternatywą ma tez być Ukrainiec Andrij Szewczenko. Legenda piłki pozostaje bez pracodawcy od momentu zwolnienia z Genoi.
