PHIL GREENE IV / fot. Karol Makowski polski-sport.com

Trefl Sopot odbił się po przegranej w poprzedniej kolejce z Legią. Dziś sopocianie wygrali na trudnym terenie we Włocławku.

 

Początkowe trafienia Lee Moore’a i Michała Nowakowskiego dawała prowadzenie włocławian sięgało pięciu oczek. Szybko do remisu doprowadzili jednak Garrett Nevels oraz Andrzej Pluta. Mecz się zdecydowanie wyrównał, a po rzutach wolnych Ivicy Radicia to przyjezdni po 10 minutach byli lepsi – 22:23. W drugiej kwarcie zespół trenera Żana Tabaka zaczął budować większą przewagę. Trójki Rolandsa Freimanisa i Camerona Wellsa zwiększyły różnicę do dziewięciu punktów, a to nie był koniec! Bardzo aktywny był dodatkowo Jean Salumu, a sopocianie grali świetnie w ofensywnie. Dzięki kolejnemu trafieniu Freimanisa pierwsza połowa zakończyła sie wynikiem 37:49.

W trzeciej kwarcie przyjezdni bardzo długo kontrolowali sytuację, a po rzutach z dystansu Garretta Nevelsa oraz Jarosława Zyskowskiego ich przewaga wzrosła nawet do 19 punktów! Włocławianie w końcu zareagowali – świetną serią 10:0, w której wyróżniał się Josip Sobin. Dzięki późniejszej akcji Phila Greene’a gospodarze zbliżyli się na pięć punktów, ale trójka Freimanisa ustaliła wynik po 30 minutach na 61:69. Zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza w kolejnej części meczu walczył dalej! Po zagraniach Dawida Słupińskiego oraz Lee Moore’a tracił tylko trzy punkty. Nawet po odpowiedziach Nevelsa zespół z Włocławka się nie poddawał. Rzuty Phila Greene’a dawały prowadzenie! Kluczową trójkę trafił jednak Andrzej Pluta – to ona zapewniła Treflowi zwycięstwo 83:80! Do dogrywki mógł doprowadzić jeszcze Lee Moore, ale jego rzuty okazały się niecelne.

Dla Anwilu 23 oczka zdobył Phil Green IV, a dla Trefla 15 Garrett Nevels.

 

ANWIL WŁOCŁAWEK – TREFL SOPOT  80:83  (22:23, 15:26, 24:20, 19:14)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!