W meczu otwarcia polscy szczypiorniści mimo porażki pokazali się z dobrej strony kibicom zebranym w katowickim Spodku. Nieznaczna porażka 24:26 z Francją dała nadzieję na dobry występ Biało-Czerwonych w całym turnieju. Na tę imprezę czekaliśmy od kilku lat i kadra Patryka Rombla powinna być już dobrze przygotowana do sobotniego starcia ze Słowenią, bo to ono może zadecydować o naszych marzeniach o udziale w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
W zasadzie obydwie połowy w starciu z mistrzami olimpijskimi były udane po stronie polskich szczypiornistów. Może nie dojeżdżała jeszcze polska defensywa, ale w ataku widzieliśmy np. popisową wrzutkę wykończoną przez Arkadiusza Morytę oraz udane interwencje Adama Morawskiego. To dobry prognostyk przed spotkaniem, które absolutnie trzeba wygrać.
Słowenia swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata w Polsce i Szwecji 2023 wygrała wysoko z niżej notowaną Arabią Saudyjską 33:19. Wygrana w dzisiejszej rywalizacji może dać oddech Polakom, którzy w turnieju przed własną publicznością chcą awansować do ćwierćfinałów. Z grupy wyjdą trzy najlepsze drużyny, a ostatnie miejsca będą rywalizować o Puchar Prezydenta w Płocku (miejsca 25-32).
Bardziej doświadczony zespół jak Francja odjechał Biało-Czerwonym w końcówce spotkania, teraz do sobotniego meczu ze Słowenią Polacy muszą przystąpić z maksymalną koncentracją przez całe zawody.
Dziś znów widzimy się w katowickim Spodku ❗?
?? – ?? ➡️ godz. 20:30
Transmisja ➡️ TVP Sport i Viaplay Sport@handball2023 pic.twitter.com/Au2xYjFC67— Handball Polska (@handballpolska) January 14, 2023
Pojedynek Polaków ze Słoweńcami odbędzie się o 20:45 w TVP Sport.