foto: indykpolazs.pl

W 20. serii PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie nie oparł się determinacji i jakości Indykpolu AZS Olsztyn, przegrywając wyjazdowe spotkanie w Iławie 0-3. Siatkarze z Olsztyna z dobrym zapasem wygrali dwie pierwsze partie, by w trzeciej – rozstrzyganej na przewagi – wykazać więcej nerwowej odporności od wicelidera tabeli.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn do sobotniego spotkania przed własną publicznością, podchodzili po wyjazdowej porażce z LUK Lublin, która przerwała zwycięską ścieżkę akademików z Kortowa. Po pięciu zwycięstwach z rzędu, olsztynianie musieli uznać wyższość rywala.

Szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa w nowym roku, była sobotnia konfrontacja z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Javier Weber, szkoleniowiec ekipy ze stolicy Warmii i Mazur, stwierdził  – Mamy szansę wygrać to spotkanie, bo jesteśmy bardzo dobrą drużyną i gramy u siebie. Z pewnością czeka nas jednak ciężki mecz. Sobotni mecz przy wypełnionych trybunach w Iławie rozpoczęli: Tuaniga, Lipiński, Andringa, Poręba, Averill, Butryn i Ciunajtis (libero).

Pierwsze dwie partie Indykpol AZS Olsztyn wygrał pewnie 25:20. Dzięki swojej dobrej grze, ale też… słabości gości. Bardzo słabo w barwach Aluronu wypadł zwłaszcza Bartosz Kwolek. Akademicy szybko budowali sobie kilkupunktowe prowadzenie i kontrolowali oba sety do ostatniej piłki. Pewnie w ataku i zagrywce prezentował się Karol Butryn. Pod siatką skuteczni byli Mateusz Poręba i Taylor Averill. A pochwalić trzeba także dwóch przyjmujących gospodarzy – Robberta Andringę i Bartłomieja Lipińskiego oraz libero Jakuba Hawryluka.

Zawiercianie próbowali odwrócić losy spotkania w trzeciej partii. Trener Michał Winiarski dokonał kilku zmian, co szybko przyniosło efekt. Dobrze na boisko wprowadził się m.in. Dawid Dulski oraz drugi rozgrywający Michał Kozłowski. Aluron prowadził kolejno 7:4, 9:5, 14:9 i 16:11. Ale olsztynianie gonili i odrobili straty przy stanie 22:22. Po asie serwisowym Roberta Andringi Indykpol miał w górze piłkę meczową (24:23), ale goście obronili się a chwilę później sami mogli wygrać seta. Jednak też popełniali błędy. „Zielona Armia” w końcu ponownie przełama wicelidera PlusLigi i cieszyła się ze zwycięstwa 30:28 a w całym meczu 3:0!

Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:20, 25:20, 30:28)

MVP: Taylor Averill

Indykpol AZS Olsztyn: Lipiński, Karlitzek, Król, Jankiewicz, Andringa, Siwczyk, Szymendera, Averill, Poręba, Butryn, Tuaniga, Hawryluk, Ciunajtis
Aluron CMC Warta Zawiercie: Waliński, Kwolek, Rejno, Zniszczoł, Konarski, Tavares, Kozłowski, Dulski, Szalacha, Łaba, Danani

Źródło: indykpolazs.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!