foto: Damian Kuziora

Mimo wygranego seta mistrz Polski Grupa Azoty Chemik Police nie miał zbyt wiele do zaoferowania w hicie 11 kolejki TAURON Ligi. Developres BELLA DOLINA wygrał w Rzeszowie pewnie 3-1, podkreślając swoją wyższość pogromem rywalek w pierwszej i czwartej partii.

Premierowy set układał się wyśmienicie dla rzeszowskiego zespołu. Prym w kontrach i atakach wiodła Jelena Blagojević, a swoje dołożyły w ataku Gabriela Orvosova i Ann Kalandadze, zapewniając swojej ekipie 4-punktowe prowadzenie (8:4). Opiekun policzanek poprosił o czas, jednak jego zawodniczki były rozkojarzone popełniając błędy w przyjęciu i rozegranie, zaś as serwisowy Kalandadze (15:8) po raz drugi zmusił trenera przyjezdnych do rozmowy ze swoimi zawodniczkami. Mimo starań Katarzyny Połeć, zespół z Polic nadal był w głębokim odwrocie, tracąc stały dystans. Trzy ataki z lewego skrzydła Gruzinki dały Developresowi już ogromny, 11-punktowy zapas (23:12) i wiadomo było, że set zmienia w kierunku pogromu Chemika. Atak Orvosovej oraz blok fenomenalnej Kalandadze na Wasilewskiej (25:12) zdecydował o pierwszej w tym meczu zmianie stron.

Początkiem drugiego rozdania role się odwróciły a kłopoty w przyjęciu rzeszowskich zawodniczek przy serwach Jovany Brakocevic-Canzian forowały rezultat na korzyść gości (2:6). Tym razem zareagował Stephean Antiga i to wystarczyło, by jego podopieczne wspięły się na wyżyny możliwości i odrobiły straty. Atak Orvosovej doprowadził do wyrównania we wczesnej fazie partii (9:9). Do stanu 12:12 było po równo, ale potem błędy w przyjęciu przyjezdnych, a w międzyczasie blok Weroniki Centki Na Martynie Łukasik, że Developres odpiął się od przeciwniczek (16:12). Następnie lewy atak rzeszowianek ponownie wzięła w jurysdykcję Kalandadze, kapitalnie dokładając trzy punkty w krótkim czasie, podnosząc zapas gospodyń do 5 punktów (20:15). Przy serwisach Martyny Czyrniańskiej policzanki zerwały się do przerwy minimalizując straty do dwóch punktów (22:20), a po autowym ataku Kalandadze i punkcie Czyrniańskiej z wykorzystaniem bloku wyrównując stan (23:23). Finisz seta należał do Brakocevic-Canzian i Połeć, które atakami doprowadziły partię do końca (25:27), a mecz do wyrównania (1:1).

Początek trzeciego seta przypominał zalążki pierwszego. Znów w roli głównej występowała Blagojević, mając sprytem na lewej flance niebagatelny wpływ na zbudowanie przewagi drużyny z Rzeszowa (7:3). Policzanki nacierały prezentując urozmaicone zagraniami, lecz miejscowe odpierały ofensywę Chemika i w środkowej fazie wciąż dystans na korzyść Developresu był widoczny (18:13). Atomowy atak Centki w dziewiąty metr zwiększył inicjatywę do 6 punktów (20:14), a potem uderzenie Klandadze dystans utrzymało (21:15), jednak rzeszowianki pamiętały, że identycznej dominacji nie dowiozły do końca drugiej partii. Developres rzadko w tym sezonie nie wyciąga wniosków i tej szansy nie zmarnował. Seta zakończyła w trzeciej próbie ataków długiej akcji Orvosova (25:20).

Kolejną partię lepiej zaczęły mistrzynie kraju(2:4), jednak różnica była niewielka i szybko – w wyniku lepszej gry blokiem – rezultat na swoją korzyść odwróciły rzeszowianki (9:6). Będące wyraźnie na fakli gospodynie odskakiwały od policzanek coraz bardziej. Asem rozproszyła defensywę rywalek Kalndazdze, zaś dokładki Blagojević i Orvosovej dały już 8-punktową zaliczkę (16:8). W następnym akcjach również zespół z Polic nie miał wiele do zaoferowania, a blok Rzeszowa na czele z Magdaleną Jurczyk stawał się zaporą nie do przejścia, dzięki czemu potężny dystans (21:9) zgnębił przyjezdne. Mecz ostatecznie rozstrzygnął pojedynczy blok Blagojević (25:10).

Developres BELLA DOLINA Rzeszów – Grupa Azoty Chemik Police 3:1 (25:12, 25:27, 25:20, 25:20)

MVP: Ann Kalandadze

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Bagrowska, Blagojević, Obiała, Centka, Wenerska, Rapacz, Orvosova, Szlagowska, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła
Grupa Azoty Chemik Police: Cipriano, Korneluk, Brakocević-Canzian, Fabiola, Wasilewska, Połeć, Łukasik, Oveckova, Czyrniańska, Sikorska, Pol

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!