foto: Paweł Ciesielski/ ŁKS Commercecon Łódź

Siatkarki Bostik Bielsko-Biała mogły jako pierwsze w tym sezonie poskromić ŁKS Commercecon Łódź i to na jego parkiecie, jednak znacząca inicjatywa w tie-breaku nie pozwoliła bielszczankom na dowiezienie zwycięstwa w spotkaniu 19. serii TAURON Ligi.

Mecz otworzyła długa wymiana, którą atakiem zakończyła Paulina Damaske, ale w rewanżu skutecznie uderzyła Valentina Diouf. Po kolejny ataku Damaske bielszczanki wyszły na prowadzenie 5:3. Zbicie w boczną linię boiska Lany Scuki dało remis 6:6. Gdy w aut zaatakowała Kamila Witkowska, zrobiło się 11:8 dla przyjezdnych. Kolejny punkt dla BKS-u sprowokował Alessandro Chiappiniego do wzięcia czasu. Uderzenie po bloku Martyny Borowczak dało bielszczankom prowadzenie 16:11. Zespół gości wykorzystywał błędy rywalek, grał odważnie, a w efekcie utrzymywał kilka punktów przewagi. Gdy Diouf zaatakowała po bloku, ŁKS Commercecon zmniejszył straty do trzech punktów (17:20) i o czas poprosił trener Bartłomiej Piekarczyk. As w wykonaniu Scuki dał punkt kontaktowy łodziankom (19:20) i znów grę przerwał szkoleniowiec rywalek. W końcówce Łódzkie Wiewióry goniły wynik, ale ostatecznie 25:23 wygrał BKS po zepsutym serwisie Diouf.

Blok na Damaske rozpoczął drugą odsłonę spotkania, a w kolejnej akcji asa dołożyła Diouf. Mocny atak Scuki dał Wiewiórom prowadzenie 5:1 i o czas poprosił trener Piekarczyk. Nieudany atak Diouf zmniejszył prowadzenie Ełkaesianek do stanu 7:4. a w kolejnej akcji asa zaserwowała Majka Szczepańska-Pogoda. Obicie bloku przez Zuzannę Górecką dało gospodyniom przewagę 14:8 i grę przerwał trener Piekarczyk. Bielszczanki nie odpuszczały, odrobiły kilka punktów i przy stanie 15:12 o czas poprosił trener Chiappini. Blok duetu Diouf/Witkowska dał gospodyniom przewagę 20:15, a w kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Diouf. Piłkę przechodzącą zaatakowała Aleksandra Gryka, dając swojej drużynie prowadzenie 23:16. Gospodynie nie odpuściły w końcówce i wygrały 25:17.

Trzecią partię ŁKS Commercecon rozpoczął od prowadzenia 3:0, a przy stanie 5:1 o czas poprosił trener Piekarczyk. Świetny atak Góreckiej dał Ełkaesiankom wysoką przewagę 13:7 i po raz kolejny o czas musiał prosić szkoleniowiec rywalek. Gospodyniom pomagały również błędy, m.in. zepsute zagrywki. W połowie seta trener Chiappini zmienił Diouf na Hryshchuk i Ratzke na Gajer. Blok duetu Scuka/Witkowska na Szczepańskiej-Pogodzie dał łodziankom przewagę 18:10. Gdy piłkę przechodzącą zgasiła Witkowska, było już 20:10 dla Ełkaesianek. 22:12 Wiewióry prowadziły po ataku Anastasii Hryshchuk. Ostatni punkt dla gospodyń zdobyła Gryka, która zaatakowała piłkę przechodzącą (25:15).

Czwartego seta lepiej rozpoczęły przyjezdne, które po asie serwisowym Pauliny Majkowskiej prowadziły 4:2, a udany atak Szczepańskiej-Pogody dał im przewagę 7:5. Na trzy punkty przyjezdne odskoczyły po bloku na Góreckiej i o czas poprosił trener Chiappini (7:10). Gdy atak skończyła Damaske, BKS prowadził 13:9. Skuteczny blok Scuki dał gospodyniom punkt kontaktowy (12:13) i o czas poprosił trener Piekarczyk. W drugiej części seta mieliśmy dłuższą przerwę spowodowaną nieporozumieniem w ustawieniu. Przy stanie 22:18 dla przyjezdnych grę przerwał Alessandro Chiappini. Pojedynczy blok Witkowskiej dał Ełkaesiankom punkt kontaktowy (21:22) i tym razem o czas poprosił Bartłomiej Piekarczyk. Po przerwie skuteczny atak wykonała Damaske. Przyjezdne nie wypuściły przewagi z rąk i wygrały 25:23.

Tie-breaka lepiej rozpoczęły bielszczanki, które po bloku na Góreckiej prowadziły już 4:1. Szybko o czas musiał prosić Alessandro Chiappini. Zespoły zmieniły strony przy wysokim prowadzeniu przyjezdnych 8:2. W tej partii ekipie BKS-u wychodziło wszystko. Udana akcja Majkowskiej dała im przewagę 10:3. Trzy kolejne punkty zdobyły gospodynie i grę przerwał trener Piekarczyk. W końcówce ŁKS Commercecon wyrównał wynik na 13:13 i obie drużyny zafundowały kibicom ogromne emocje. Po ataku Szczepańskiej-Pogody BKS Bostik miał piłkę meczową, jednak dobrym uderzeniem odpowiedziała Julita Piasecka. Ostatecznie łodzianki wygrały 17:15 i można śmiało powiedzieć, że w tym secie poszybowały z piekła do nieba. ŁKS Commercecon Łódź wygrał mecz 3:2 i pozostaje niepokonany w TAURON Lidze.

MVP: Valentina Diouf

ŁKS Commercecon Łódź – BKS Bostik Bielsko-Biała 3:2
(23:25, 25:17, 25:15, 23:25, 17:15)

Składy zespołów:
ŁKS: Gryka, Witkowska, Diouf, Górecka, Ratzke, Scuka, Maj-Erwardt (libero) oraz Hryshchuk, Piasecka, Gajer, Dróżdż
BKS: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Nowak (libero) oraz Mazur (libero), Chmielewska, Szymańska, Sobiczewska, Abramajtys, Szymańska

Źródło: lkscommerceconlodz.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!