Foto: Jakub Ziemianin / Raków Częstochowa

Raków Częstochowa jest bardzo blisko zdobycia upragnionego tytułu Mistrza Polski. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to właśnie częstochowianie po raz pierwszy w  historii będą mogli cieszyć się z tego trofeum. Powstaje zatem problem gdzie będą grać w eliminacjach do Ligi Mistrzów, bo ich stadion pozostaje do tego nieprzystosowany. 

Częstochowianie nad drugą w tabeli Legią Warszawa mają aż dziewięć oczek zapasu. Do tego w najbliższą sobotę czeka ich bezpośrednie starcie z Legionistami. W przypadku zwycięstwa zaliczka zwiększy się do dwunastu punktów i już tylko prawdziwy kataklizm będzie mógł odebrać im mistrzostwo Polski.

Wszystko zatem wskazuje, że Raków będzie grał w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Problem pojawia się w kwestii wyboru stadionu. Pierwszy trzy rundy eliminacyjne przyszli mistrzowie Polski bez problemu będą mogli rozegrać u siebie, w Częstochowie. W przypadku awansu jednak będą musieli się z niej wynieść i przenieść albo na stadion w Sosnowcu albo do Bielsko-Białej. Wydaje się, że bliższa zespołowi spod Jasnej Góry będzie ta druga opcja. W Bielsko-Białej bowiem piłkarze Marka Papszuna grali już w pucharach. Za Sosnowcem może jednak przemawiać odległość (z Częstochowy jest tam zdecydowanie bliżej).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!