Magdalena Fręch
Foto: Twitter @MFrech97

Godzina i siedemnaście minut – tyle wystarczyło Magdalenie Fręch (105. WTA), żeby zameldować się w drugiej rundzie kwalifikacji do WTA 500 w Charleston. Polka pokonała 2:0 Izraelkę Linę Glushko (228. WTA). 

Pierwszy set trwał zaledwie dwadzieścia pięć minut. Magdalena Fręch zdominowała w nim swoją rywalkę. Przeważała zdecydowanie umiejętnościami 23-letnią Glushko. Wygrała pierwsze trzy gemy bez najmniejszego problemu (Polka straciła zaledwie jeden punkt). Tylko raz Izraelce udało się wygrać przy własnym serwisie. Ani razu nie była nawet bliska przełamania Fręch, a łodzianka zrobiła to aż trzykrotnie zwyciężając w secie 6:1.

W drugiej partii Fręch miała chwilowy kryzys, po tym jak wygrała swojego gema na ”czysto”, bo w tym momencie Glushko poprosiła o przerwę medyczną. Pauza ta źle wpłynęła na grę polskiej tenisistki. Polka zaczęła się częściej mylić. Drugi gem był bardzo zacięty, ale ostatecznie padł on jeszcze łupem Fręch. W trzecim niestety doszło do przełamania łodzianki przez Glushko. Nasza reprezentantka szybko się jednak po tym otrząsnęła i odłamała rywalkę. Przez kolejne trzy gemy gra toczyła się pod dyktando akurat serwującej tenisistki. Na koniec Polce udało się jeszcze raz odebrać podanie Izraelce wykorzystując drugą piłkę meczową i wygrywając 6:2 i w całym spotkaniu 2:0.

O awans do głównej drabinki WTA 500 w Charleston Magdalena Fręch zmierzy się jutro w okolicach 16:00 z Amerykankę Jamie Loeb (236. WTA).

I. runda kwalifikacji do turnieju głównego WTA 500 w Charleston:

Magdalena Fręch – Lina Glushko 2:0 (6:1, 6:2).

Źródło: SBC Portal Sportowy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!