Legia Warszawa po bardzo dobrym spotkaniu pokonała 3:1 Raków Częstochowa, przerywając tym samym świetną passę liderów Ekstraklasy, którzy byli w niej niepokonani od września.
Już przed meczem wiadomo było, że jeśli Legioniści chcą myśleć o mistrzostwie Polski, muszą pokonać liderów z Częstochowy. Oni natomiast wiedzieli, że czeka ich ciężka przeprawa, bowiem zawodnicy z Warszawy w tym sezonie byli niepokonani na własnym stadionie. Warto wspomnieć również, że dla Artura Jędrzejczyka dzisiejsze starcie było 250. meczem ligowym w barwach Legii Warszawa.
Od pierwszego gwizdka widać było, że spotkanie będzie obfitowało w emocje. Już w 2. minucie żółtą kartką za faul na Josue ukarany został Giannis Papanikolaou. Dziesięć minut później żółty kartonik ujrzał również Bartosz Kapustka. Przez pierwsze pół godziny gry oglądaliśmy zupełną dominację Legii. Świetną sytuację w 15. minucie miał Tomas Pekhart. Wtedy piłka uderzyła w słupek, ale chwilę później Czech umieścił ją w bramce po asyście Ernesta Muciego. Kwadrans później prowadzenie podwyższył Rafał Augustyniak. Tym razem błyskawicznie odpowiedział Bartosz Nowak, który dwie minuty później zdobył bramkę kontaktową. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 na korzyść klubu ze stolicy.
Na drugą część gry piłkarze Rakowa wybiegli bardziej zmotywowani i to oni przez pierwsze minuty dominowali. W 55. minucie na boisku zawrzało, bowiem Piotr Lasyk podyktował rzut karny dla Rakowa. Po interwencji VAR jedenastka została jednak anulowana. Chwilę później, w 63. minucie trzecie trafienie dla Legionistów dołożył Paweł Wszołek. Nie pomogły zmiany dokonane przez Marka Papszuna. Wynik meczu do końca nie uległ już zmianie. Tym samym Legia Warszawa zmniejszyła stratę do liderów do 6 punktów. W kolejnej kolejce Legioniści zmierzą się z Miedzią Legnica, a Raków Częstochowa zagra z Radomiakiem Radom.
Legia Warszawa 3:1 Raków Częstochowa (15′ T. Pekhart (E. Muci), 30′ R. Augustyniak (B. Kapustka), 32′ B. Nowak (I. Lopez), 63′ P. Wszołek (F. Mladenović))
Legia Warszawa: Hładun, Jędrzejczyk, Augustyniak, Ribeiro, Wszołek, Slisz, Josue (90+3′ Strzałek), Kapustka (83′ Celhaka), Mladenovic, Pekhart (76′ Rosołek), Muci (83′ Lopez)
Raków Częstochowa: Kovacević, Rundić (79′ Wdowiak), Arsenić, Svarnas, Kun (67′ Jean Carlos), Kochergin (67′ Lederman), Papanikolaou (72′ Cebula), Tudor, Nowak, Musiolik (46′ Gutkovskis), Lopez
