Trzeci już w tym sezonie mecz mistrza i wicemistrza kobiecej PGNiG Superligi rozgrywany w ramach 22. kolejki na Dolnym Śląsku zakończył się kolejnym zwycięstwem Miedziowych. Chociaż lubelski MKS FunFloor dotrzymywał długo kroku i postawił najtrudniejsze z dotychczasowych potyczek między oboma zespołami warunki, Zagłębie wygrało wyraźnie i tylko kataklizm może odebrać zespołowi z Lubina mistrzostwo kraju.
Kolejny rekord frekwencji i kolejna wygrana z odwiecznym rywalem. Tym razem byliśmy świadkami nieco bardziej wyrównanego szlagieru, ale to znów Zagłębia było górą. Po raz trzeci w obecnym sezonie Lubin góra nad Lublinem, a po raz 22. w 22. meczach Miedziowe zanotowały spotkanie z kompletem punktów! Mistrzostwo w Lubinie jest na wyciągnięcie ręki!
Oba zespoły zaczęły mecz od uważnej obrony. W efekcie czego przez pierwsze siedem minut oglądaliśmy tylko trzy bramki. Dwie z nich zdobyła Emilia Galińska, która w znakomitym stylu odpowiedziała na premierowe trafienie Magdy Więckowskiej. W dziesiątej minucie czas dla FunFLoor wziął Piotr Dropek, przy stanie 3:1 dla liderek PGNiG Superligi Kobiet. Mijały kolejne minuty, a bramek wciąż było mało, głównie za sprawą dobrej defensywy obu drużyn. Po pierwszym kwadransie to jednak aktualnie Mistrzynie Polski prezentowały się lepiej, gdyż wygrywały 5:2. Chwilę później z dobrej strony pokazała się Romana Roszak, zdobywając trzy bramki z rzędu i dając swojej drużynie remis. Później to znów Zagłębie było stroną dominującą i odskoczyło na 2-3 bramki. Do przerwy lepiej prezentujące się Miedziowe wygrywały 13:11.
Drugą połowę nieco lepiej rozpoczęły przyjezdne. Lublin znów złapał kontakt, ale to Zagłębie cały czas było na prowadzeniu. Wciąż oba zespoły lepiej radziły sobie w defensywie, grając w tym elemencie gry bardzo uważnie. Trzynaście minut po wznowieniu gry Miedziowe powiększyły swoją przewagę do trzech bramek – 19:16 i wówczas o kolejny czas dla swojej drużyny poprosił szkoleniowiec FunFloor. Nie pomogło to przyjezdnym, bo to nadal Zagłębie dominowało i dorzuciło jeszcze kolejne bramki. Hala RCS szalała z radości, a Miedziowe było coraz bliżej kolejnego zwycięstwa! Dziesięć minut przed końcem spotkania lubinianki wygrywały różnicą pięciu bramek, a wygrywały ostatecznie wyraźnie 31:23!
MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Lublin (13:11)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż – Łabuda, Pankowska, Kocińska, Sustkova, Górna, Drabik, Galińska, Michalak, Bujnochova, Kochaniak-Sala, Matieli, Milojević.
FunFloor: Gawlik, Tatar: Płomińska, Więckowska Dominika, Rebicova, Byzdra, Więckowska Magda, Pietras, Wdowiak, Noga, Masna, Roszak.
Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga
