foto: lkscommerceconlodz.pl

ŁKS Commercecon Łódź rozgromił OnlyBio Pałac Bydgoszcz w pierwszym spotkaniu play-off rywalizacji pierwszej i ósmej ekipy sezonu zasadniczego. Łodzianki nie miały żadnego problemu mimo znaczącego osłabienia personalnego wynikającego z braku kontuzjowanych Klaudii Alagierskiej i Zuzanny Góreckiej, radząc sobie z bydgoszczankami w 59 minut !

Łodzianki przystąpiły do rywalizacji mocno skoncentrowane i to w zasadzie wystarczyło do jednostronnej rywalizacji. W pierwszym secie bydgoszczanki miały ogromne problemy w przyjęciu, co było wodą na młyn gospodyń. Zaczęło się od asa serwisowego Roberty Ratzke, a z pierwszych dziesięciu akcji „Pałacanki” wygrały tylko jedną (9:1). Przyjezdne próbowały się dźwignąć trzema punktami – w tym po serwisie –  Poli Nowakowskiej (14:7), lecz po chwilowym przestoju ełkaesianki znów włączyły wyższy bieg – znakomicie w ataku grała Valentina Diouf, zdobywając tylko w tej partii 10 punktów i przyczyniając się do wysokiego zwycięstwa (25:11).

Diouf nieźle radziła sobie również na początku drugiego seta, czego się nie dało powiedzieć o koleżankach z zespołu popełniających błędy. Drużyna z Bydgoszczy skorzystała z okazji wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (3:6), ale w następnych akcjach straciła prowadzenie po dobrym okresie Aleksandry Gryki (8:8). Choć przyjezdne wyraźnie złapały ochotę do walki, rezultat 10:10 był ostatnim wynikiem remisowym w tej partii. Nowakowska, Żurowska i Lewandowska starały się wykorzystywać nadarzające się okazje do zdobywania punktów, lecz ŁKS stopniowo odjeżdżał, w czym duży udział miała Julta Piasecka. Kilkupunktową przewagę łodzianki zachowały do decydujących momentów, w którym najbardziej była widoczna w ofensywie Hryschuk (25:19).

Na początku trzeciej partii w rolę tajfunu wcieliła się Lana Scuka, aplikując trzy punkty z rzędu. W tym rozdaniu – podobnie jak w partii otwarcia – nie było już elementu zwrotnego tego pojedynku. Bydgoszczanki mogły zachwycać w epizodach, w których były zagrania Nowakowskiej, Żurowskiej czy kiwka Bałdygi. Ełkaesianki parły z odpowiednią mocą po swoje, a po asie serwisowym Ratzke powiększającym ich zapas do 8 punktów (15:7) mecz coraz szybciej zmierzał ku finałowi. Rewanż punktowy po serwisie Kobus niewiele zniwelował różnicę (17:11), gdyż bydgoszczanki nie były w stanie znaleźć kolejnych punktów zaczepienia. Zespół z Łodzi kontrolował już do końca boiskowe wydarzenia (25:18) i bardzo pewnie rozpoczął drogę do mistrzostwa Polski.

 

ŁKS Commerceon Łódź – OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:11, 25:19, 25:18)

MVP: Valentina Diouf

ŁKS Commercecon Łódź: Gryka, Witkowska, Diouf, Górecka, Dróżdż, Hryshchuk, Ratzke, Gajer, Scuka, Piasecka, Maj-Erwardt, Krawczyk, Drabek

OnlyBio Pałac Bydgoszcz: Bałdyga, Gliwa, Lewandowska, Mazurek, Żurowska, Nowakowska, Kobus, Ter Brugge, Różyńska, Milun, Łyszkiewicz Justka, Witkowska

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!