Foto: Vfl Bochum

Transfer z Kazachstanu do Niemiec miał być dla Jacka Góralskiego korzystny piłkarsko. Okazuje się jednak, że polski pomocnik już za chwilę może nie grać dla niemieckiego VfL Bochum. 

Jacek Góralski przechodząc z Kajrat Ałmaty do VfL Bochum miał nadzieję na dużo, dobrej gry. Rzeczywistość okazała się totalnie inna. Najpierw Góralskiego trapiły liczne kontuzję, przez co ciągle przebywał na leczeniu swoich urazów. Na boisku widywany był przeraźliwie rzadko. Natomiast kiedy już pozbył się kłopotów zdrowotnych nie potrafił załapać się do niemieckiej drużyny. Teraz zagraniczne media (vfl-magazin.de) donoszą o zakończeniu przygody polskiego pomocnika z VfL Bochum. Kiedy to się stanie? Wszystko zależy od tego czy niemiecka drużyna utrzyma się w Bundeslidze. Jeśli tak, to bardzo możliwe, że nastąpi to dopiero w czerwcu 2024 r. (bo do tego czasu obowiązuje umowa Góralskiego). W przypadku spadku VfL Bochum będzie to mogło stać się bez czekania.

Aktualnie VfL Bochum plasuje się na dopiero czternastej lokacie w Bundeslidze. Nad strefą spadkową ich przewaga wynosi zaledwie pięć oczek. To może nie być wystarczająco aby pozostać w najwyższej, niemieckiej klasie rozgrywek.

Do tej pory Jacek Góralski zagrał tylko cztery razy w koszulce niemieckiej drużyny. To daje mu łącznie sto czterdzieści cztery minuty spędzone na boisku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!