Iga Świątek (WTA. 1) rozpoczęła od drugiej rundy turniej WTA 1000 w Madrycie. W pierwszym swoim pojedynku zmierzyła się z Austriaczką Julią Grabher (WTA. 92), którą pokonała bez większych problemów w dwóch setach.
Grabher dzielnie się trzymała do czwartego gema. W nim Polka odebrała jej podanie przy pierwszej okazji wygrywając 40:15. Kolejną dogodną sytuację na przełamanie swojej rywalki raszynianka miała w szóstym gemie. Tym razem jednak nie zdołała zamienić breakpointa w seta. Mimo tego Iga Świątek już do końca konsekwentnie nie pozwalała Grabher na jakiekolwiek próby odebrania serwisu. W dziewiątym gemie polska tenisistka zrobiła co do niej należało wykorzystując pierwszego setbola i jednocześnie wygrywając 6:3.
W drugim secie było jeszcze lepiej. Świątek oddała swojej przeciwniczce zaledwie dwa gemy (jeden przełamujący). Pierwszy trzy gemy padły łupem rozpędzonej Świątek, która w kilka minut dwukrotnie odebrała podanie Austriaczce. W czwartym nie upilnowała swojego serwisu i po raz pierwszy w tym spotkaniu to ona została złamana. To jednak nie przeszkodziło Polce w dalszej dobrej grze, bo już w siódmym gemie po dwóch breakpointach Francuzka skapitulowała i Świątek mogła serwować na mecz. To właśnie w ósmym gemie doszło do piłki meczowej dla raszynianki, którą bez problemowo skończyła na swoją korzyść zwyciężając 6:2 i w całej drugiej rundzie 2:0.
W spotkaniu, w ramach 1/16 finału WTA 1000 na Świątek będzie czekać 30.04 w okolicach godziny 11:00 Amerykanka Bernarda Pera.
II. runda singlowego WTA 1000 w Madrycie:
Iga Świątek – Julia Grabher 2:0 (6:3, 6:2)