Zarówno Rafał Gikiewicz jak i Robert Gumny nie mogą być pewni swojej przyszłości w FC Augsburg. Bramkarz nie gra, bo ma kontuzję, a obrońca w ostatnim czasie nie prezentuje zbyt dobrej formy. To wszystko może wpłynąć na fakt nieprzedłużenia współpracy.
Nie tylko losy dwójki polskich piłkarzy Augsburga, ale też całego klubu w Bundeslidze ważą się. Na dwie kolejki do końca FC Augsburg nadal nie ma zapewnionego utrzymania w najwyższej klasie niemieckich rozgrywek. Pomóc im w tym nie może polski golkiper – Rafał Gikiewicz, który od 8. kwietnia nie pojawia się w bramce Augsburga. Polak ma problemy z urazem pleców, i właśnie to może mu najbardziej przeszkodzić w pozostaniu w FC Augsburg. W jego kontrakcie bowiem zapisane było wymagane rozegranie dwudziestu pięciu spotkań ligowych aby automatycznie przedłużyć kontrakt. Na ten moment Gikiewicz ma ich o dwa za mało i nic nie wskazuje na to, że zdąży wrócić do gry na te ostatnie mecze. Niemiecki portal ”Kicker” uważa, że klub nie zaoferuje mu przedłużenia umowy.
Podobnie sprawa ma się z polskim obrońcą Robertem Gumnym. Na początku sezonu defensor prezentował niezłą formę, ale z czasem opuściła go ona. Aktualnie od czasu do czasu zasiada na ławce rezerwowej Augsburga i właściwie na tym kończy się jego wkład do drużyny. Zatem bardzo prawdopodobne jest, że klub stwierdzi o jego nieprzydatności i sprzeda Polaka w najbliższym okienku transferowym.
Obaj polscy piłkarze do Augsburga dołączyli w 2020 r. Gikiewicz ma na swoim koncie dziewięćdziesiąt sześć spotkań, a Gumny o jedenaście mniej.
