Stal Mielec pokonała Wartę Poznań na zakończenie swoich występów w sezonie 2022/2023 PKO Ekstraklasy. Jedyna bramka tego meczu padła w pierwszej połowie pojedynku. Mimo słabej rundy wiosennej zespół z Podkarpacia utrzymał się na najwyższym szczeblu rozgrywek.

Z uwagi na słabą rundę wiosenną rozgrywek, zespół z Mielca aż do ostatniej kolejki rozgrywek nie był pewny utrzymania. W sukurs zespołowi Stali wyniki kilku ostatnich kolejek były korzystne do tego stopnia, że nie oglądając się na wyniki innych spotkań ostatniej serii, potrzebowała ona chociaż remisu.

Początek spotkania był dość wyrównany, a konieczność punktowania w tym meczu paraliżowała ruchy miejscowych. Po nijakim pierwszym kwadransie gwałtowniejszym dopingiem z trybun zareagowali kibice, wymuszając na swoich pupilach więcej walki. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Gospodarze mocniej nacisnęli, pogubili się w poznańskim polu karnym defensorzy Warty, Fryderyk Gerbowski znalazł się na pozycji sam na sam z Grobelnym, dając Stali prowadzenie. W pierwszej połowie pika jeszcze kilkakrotnie gościła w jednym, bądź drugim polu karnym, jednak nic się już nie wydarzyło.

Po przerwie Stal pilnowała wyniku, a przyjezdni nie byli w stanie przedostać się przez zasieki obronne zespołu z Podkarpacia. Poznaniacy mieli kilka możliwości stworzenia zagrożenia pod bramką gospodarzy, jednak brakowało zazwyczaj ostatniego podania. Stal zatem dowiozła zwycięstwo do końca, gwarantując sobie występy w kolejnym, czwartym z rzędu sezonie w PKO Ekstraklasie.

Stal Mielec – Warta Poznań 1-0 (1-0)

Gerbowski 24′

Stal Mielec: Mrozek – Flis, Matras, Kasperkiewicz – Getinger, Wlazło, Vallejo, M. Wolski – Gerbowski (60. Hinokio), Domański – Sappinen (72. Lebedyński).
Warta Poznań: Grobelny – Ivanov, Stavrópoulos, Szymonowicz, Matuszewski – Kopczyński (61. Maenpaa), Ma. Żurawski (61. Szczepański), Kupczak, Szmyt (61. Kościelny) – Savić (71. Wi. Kamiński), Zreľák.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!