Foto: Motor Lublin

W ramach półfinału baraży o awans do Fortuna 1 Ligi. Kotwica Kołobrzeg podejmowała u siebie Motor Lublin. Po 120. minutach gry w Kołobrzegu, górą z tego pojedynku wyszli goście, wygrywając 2:1.

Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg od początku agresywnie ruszyli na rywali. W 3. minucie na skrzydle urwał się Kosakiewicz, ale nie było nikogo na zamknięcie akcji, w efekcie czego lublinianie wyszli z tej sytuacji bez szwanku. W dalszej części pierwszej połowy gospodarze oddali inicjatywę rywalom, którzy raz po raz zagrażali bramce Pogorzelca. W 18′ strzał głową oddał Wełniak, ale golkiper „Kotwy” od początku kontrolował to uderzenie, które przeleciało nad poprzeczką. Kotwica Kołobrzeg próbowała zagrozić gościom dośrodkowaniami w pole karne, ale nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu. Najgroźniejszą sytuację w pierwszej części gry, goście stworzyli sobie w 42′, kiedy na prawej stronie z rywalami zabawił się Michał Król i idealnie dośrodkował na głowę Rafała Króla. Świetną interwencją wówczas popisał się bramkarz Kotwicy – Oskar Pogorzelec. Nie minęło dużo czasu, a piłkarze „Kotwy” byli już pod polem karnym rywali. Z dystansu uderzył Łysiak, ale Budziłek pewnie złapał piłkę. Pierwsza połowa w Kołobrzegu zakończyła się bezbramkowym remisem.

Drugą część meczu lepiej rozpoczęli piłkarze Kotwicy Kołobrzeg. Z ostrego kąta próbował Kaczmarek, ale piłka przeleciała daleko obok słupka. Gospodarze cały czas szczelnie ustawiali się w defensywie i dobrze grali w pressingu. W 64. minucie w polu karnym Kotwicy znalazł się kapitan gości – Rafał Król. Polak dobrze przyjął sobie piłkę klatką piersiową i strzałem z przewrotki próbował zaskoczyć Pogorzelca. Futbolówka przeleciała jednak minimalnie nad poprzeczką. W dalszej części meczu nie działo się za wiele. Gra toczyła się głównie w środku pola, a obie drużyny nie potrafiły strzelić zwycięskiej bramki. W 78′ po rzucie rożnym z woleja huknął Murawski, ale po jego strzale piłka minęła słupek bramki Motoru Lublin. W samej końcówce meczu piłkarze Kotwicy Kołobrzeg stanęli przed świetną szansą na otwarcie wyniku. W polu karnym ręką zagrał Wójcik i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Paweł Łysiak i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W doliczonym czasie gry, gdy wydawało się, że awans Kotwicy jest przesądzony, Król posłał idealną centrę w pole karne gospodarzy. Akcję efektownym strzałem z woleja skończył Piotr Ceglarz i wyrównał wynik meczu.

W pierwszej połowie dogrywki, to gospodarze dyktowali tempo gry. W 93′ na bramkę uderzał Ceglarz, ale nie trafił czysto w piłkę i strzał przeleciał obok bramki. W 99′ Kotwica miała fantastyczną okazję na strzelenie drugiej bramki w tym meczu. Łysiak dostał świetne wyłożenie na praktycznie pustą bramkę, ale fatalnie przestrzelił i piłka poleciała daleko w bandy reklamowe. Pierwsza połowa dogrywki nie przyniosła żadnej bramki.

Na początku drugiej połowy po raz kolejny „Kotwa” miała świetną okazję na strzelenie gola. Zamykający akcję Mikołaj Rakowski spudłował jednak i uderzył nad poprzeczką. Chwilę później byliśmy już pod drugą bramką. Błąd popełnił Pogorzelec, który wypuścił piłkę z rąk. Futbolówka spadła pod nogi Żebrakowskiego, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W 114. minucie w pole karne dośrodkował Król, a po rykoszecie, piłkę w siatce umieścił Kasprzyk i wprowadził Motor Lublin do finału baraży o awans do Fortuna 1 Ligi. „Motorowcy” zmierzą się w nim 11 czerwca ze Stomilem Olsztyn.

Baraże o awans do Fortuna 1 Ligi – półfinał
Kotwica Kołobrzeg – Motor Lublin 1:2
Łysiak 83′ – Ceglarz 90’+4, Kasprzyk 114′
Kotwica Kołobrzeg: Pogorzelec – Kosakiewicz, Witasik, Murawski, Szarpak, Kort, Cywiński, Bartoś (90′ Rakowski), Kaczmarek (76′ Goncerz), Bojas (75′ Wolsztyński), Łysiak
Motor Lublin:  Budziłek – Wójcik, Szarek (76′ Najemski), Rudol, Luberecki (65′ Reiman), Gąsior (65′ Staszak), R. Król, M. Król (84′ Żebrakowski), Ceglarz, Lis, Wełniak (86′ Kasprzyk)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!