Foto: Volleyball World

W środowym meczu Ligi Narodów, Polki utrzymały świetną dyspozycję z fazy zasadniczej turnieju. W ćwierćfinale biało-czerwone pewnie pokonały prowadzoną przez Vitala Heynena reprezentację Niemiec 3:1.

Pierwszą partie lepiej rozpoczęły Polki, które po skutecznych atakach Łukasik i Oliwii Różański i dotknięciu siatki przez Kastner prowadziły 3:1. Następnie dobrą serią popisały się podopieczne Vitala Heynena. Niemki po asie serwisowym Camilli Weitzel z nawiązką odrobiły stratę i wyszły na prowadzenie 4:3. Na odpowiedź biało-czerwonych nie musieliśmy długo czekać. Na prawym skrzydle atak skończyła Magdalena Stysiak i podopieczne Stefano Lavariniego miały już 3 „oczka” przewagi (8:5). Dalsza część seta przebiegała całkowicie pod kontrolą reprezentacji Polski. Biało-czerwone skutecznie odrzucały rywalki od siatki i broniły większość piłek. W końcówce przez „dziurawy” blok Niemek bez problemu przebiła się Stysiak i biało-czerwone prowadziły 23:12. Piłkę setową dobrą kiwką po prostej skończyła Oliwia Różański. Polki wygrały pierwszą partię 25:12.

W drugim secie oglądaliśmy zdecydowanie inną grę reprezentacji Niemiec. Polki miały spore problemy w przyjęciu, które przekładały się na słabą skuteczność w ataku. Piłkę z 6. strefy pewnie skończyła Hanna Orthmann i podopieczne Vitala Heynena prowadziły już 11:5. Mimo znacznej przewagi rywalek, biało-czerwone nie odpuszczały i po trzech skutecznych atakach Martyny Łukasik zniwelowały stratę do czterech „oczek” (11:15). Nadzieje na triumf w tej partii przyniosła nam końcówka seta, kiedy to biało czerwone przegrywając 13:20, zdołały odrobić 6 punktów. Przy wyniku 19:20 na korzyść Niemek coś się jednak w naszej grze znowu popsuło. Biało-czerwone miały problem ze skończeniem piłek w pierwszej akcji, a podopieczne Vitala Heynena nie myliły się w kontrach. Seta rozstrzygnął autowy atak Martyny Czyrniańskiej. Niemki wygrały drugą partię 25:21, a w całym meczu doprowadziły do remisu (1:1).

Po początkowej grze punkt za punkt na początku trzeciej partii biało-czerwone zdołały wyjśc na czteropunktowe prowadzenie (10:6). Niemki zniwelowały stratę do dwóch punktów, ale na więcej Polki im nie pozwoliły. W obronie dobrze piłkę wyciągnęła Stysiak, a na lewym skrzydle atak skończyła Różański. Następnie na siatce zapunktowała Joanna Pacak i podopieczne Stefano Lavariniego ponownie odskoczyły rywalkom na 4 punkty (17:13). W końcówce seta Niemki popełniały wiele błędów własnych. Miały problemy w przyjęciu, a rozgrywającej brakowało dokładności. Polki z tych błędów korzystały, w efekcie czego po dotknięciu siatki przez niemiecką drużynę miały w górze aż 6 piłek setowych. Trzecią partię puntkowym blokiem skończyła Magdalena Stysiak. Biało-czerwone wygrały trzecią odsłonę 25:21.

Początek czwartej partii znów był niezwykle wyrównany. Wtedy w polu serwisowym pojawiła się Magdalena Stysiak. Atakująca posłała serię świetnych zagrywek, dzięki czemu Polki z nawiązką odrobiły straty i wypracowały sobie dwa punkty przewagi (8:6). Dalsza część seta to już gra punkt za punkt. W końcówce sytuacja zaczęła się jednak zmieniać. Po skutecznym ataku Agnieszki Korneluk, Polki wypracowały sobie dwa punkty zaliczki (20:18). Chwilę później w aut zaatakowała Hanna Orthmann i już tylko dwa punkty dzieliły biało-czerwone od półfinału. Trzy kolejne akcje wygrały jednak Niemki, które po asie serwisowym Camilli Weitzel doprowadziły do remisu (23:23). Akcję później atak zerwała Scholzel i podopieczne Stefano Lavariniego miały w górze piłkę meczową. Niemki zdołały jednak się wybronić i doprowadziły do gry na przewagi. Punktowym blokiem spotkanie zakończyła Joanna Pacak. Tym samym Polki wygrały czwartą partie 26:24, a cały mecz 3:1, awansując tym samym do półfinału Ligi Narodów!

Liga Narodów – ćwierćfinał
Polska – Niemcy 3:1 (25:12, 21:25, 25:21, 26:24)
Polska: Czyrniańska, Fedusio, Gałkowska, Jurczyk, Korneluk, Łukasik, Nowicka, Pacak, Pierzchała, Różański, Stenzel, Stysiak, Szczygłowska, Wenerska
Niemcy:  Agbortabi, Alsmeier, Cekulaev, Cesar, Glaab, Kastner, Orthmann, Pogany, Scholzel, Stautz, Stigrot, Strubbe, Weitzel, Weske

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!