Fot: Rafał Bondaruk/Polski-Sport.com

Legia Warszawa w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy zmierzyła się na wyjeździe z Ordabasy Szymkent. Goście szybko musieli pogodzić się z przypadkowym wpadnięciem gola i odrabiać straty, co łatwo nie przychodziło. Ostatecznie nawiązali kontakt z drużyną z Kazachstanu i zremisowali 2:2. Mimo wszystko przy Łazienkowskiej podczas rewanżu z pewnością będą musieli się napracować, jeśli marzą o awansie do kolejnej rundy eliminacji LKE. 

”Wojskowi” rozpoczęli pierwszą połowę spokojnie i nic nie wskazywało na to, że tak szybko stracą pierwszą bramkę. Ta padła już w 14. minucie meczu. Jeden z obrońców Ordabasy Szymkent wybił piłkę do Sadovskiya, a ten wyszedł na sytuację sam na sam z Tobiaszem i przelobował go. Ta strata gola z pewnością była dla Legionistów bardzo bolesna, bo wyszła po prostu z przypadku. Goście pierwszą dobrą i składną akcję zbudowali sobie w 18. minucie. Wszołek wrzucił futbolówkę do Guala, a ten został zablokowany. Z woleja dobijać próbował Kun, ale jego strzał okazał się zbyt słaby by zaskoczyć golkipera gospodarzy. Dobrą okazję do wyrównania zmarnował w 27. minucie Pekhart, po otrzymaniu podania od Guala. Czech jednak zamiast uderzyć na bramkę Ordabasy to chciał ją ponownie odegrać do Hiszpana. Ostatecznie nic z tej świetnie się zapowiadającej akcji nie wynikło. Mimo to Legia nadal nacierała, a zespół z Kazachstanu głównie się bronił przy okazji wyprowadzając kontry. Pod koniec pierwszej połowy Gual przymierzył z dystansu, ale Szayazda wypiąstkował piłkę poza obręb swojej szesnastki. Trzeba przyznać, że gospodarze bronili się bardzo umiejętnie i nie pozwalali na zbyt wiele Wojskowym. Ci zaś robili co mogli, żeby doprowadzić jeszcze przed końcem inauguracyjnej części gry do remisu. Niestety to się im nie udało.

Druga połowa nie zaczęła się najlepiej dla Legii. W 49. minucie mało brakowało i Bartosz Slisz podczas ofiarnego wślizgu wpakowałby piłkę do własnej bramki. Mimo, że do tego nie doszło to zaledwie minutę później Ordabasy Szymkent podwyższyło prowadzenie na 2:0. Autorem gola został Mbodj, który strącił piłkę głową do siatki. Próbą przelobowania Tobiasza w 57. minucie chciał się popisać Islamkhan, ale nie zdołał tego skutecznie zrobić. Legioniści gola kontaktowego zdobyli w 64. minucie. Gual wyprowadził kontrę z Baku, który dośrodkował do Pekharta, a ten z najbliższej odległości pokonał Shaizada. Pięć minut później Legia miała świetną szansę na doprowadzenie do remisu, ale jej nie wykorzystała. Wszystko zaczęło się od kiepskiego rozegrania Tobiasza, które ”naprawił Elitim zagrywając do Slisza. Pomocnik gości odegrał do Josue, a ten precyzyjnie przerzucił do Wszołka. Uderzenie piłkarza Legii było jednak zbyt mało precyzyjne, żeby futbolówka wpadła do siatki gospodarzy. W 86. minucie Wojskowi kolejny raz wyprowadzili kontrę w tym spotkaniu. Tym razem przyniosła ona skutek. Wszołek otrzymał piłkę od Augustyniaka i wystawił ją do Kramera, któremu pozostało wbicie jej do pustej bramki. Słoweniec nie pomylił się w tej sytuacji i doprowadził do remisu 2:2. Kilka minut po tym gospodarze mocno się zdenerwowali. Doszło bowiem do kontaktu pomiędzy napastnikiem Ordabasy, a Augustyniakiem w okolicach szesnastki warszawian. W ostatnich minutach meczu Legia mogła wyjść na prowadzenie. Muci świetnie odnalazł Rosołka, ale ten przymierzył tylko ponad poprzeczką rywali. Po chwili sam Muci zdecydował się na strzał z pola karnego, ale uderzył w środek bramki, przez co ułatwił zadanie bramkarzowi Ordabasy Szymkent. Więcej już w tym meczu się nie wydarzyło.

W rewanżu przy Łazienkowskiej (03.08) Legia Warszawa będzie musiała zaryzykować i zmienić wynik spotkania na swoją korzyść.

II. runda eliminacji do Ligi Konferencji Europy (pierwszy mecz):

Ordabasy Szymkent – Legia Warszawa 2:2 (1:0) 

14′ 1:0 Usevalad Sadovski

48′ 2:0 Pape Mamadou Mbodj

63′ 2:1 Tomas Pekhart

86′ 2:2 Blaz Kramer

Ordabasy Szymkent: Shaizada – Mbodj (75′ Matic), Maily, Erlanov – Auro, Tagybergen, Makarenko, Suyumbaev (88′ Astanov) – Islamkhan (72′ Narzildaev), Sadovski (46′ Tungyshbayev), Umarov (72′ Abdikholikov).

Legia Warszawa: Tobiasz – Jędrzejczyk, Augustyniak, Pankov – Kun (62′ Baku), Celhaka (62′ Elitim), Slisz, Wszołek – Gual (73′ Muci), Pekhart (82′ Kramer), Josue (82′ Rosołek).

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!