fot. screen canal+online

W trakcie spotkania PKO Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin a Widzewem Łódź doszło do wzruszającego momentu. Wszyscy obecni na stadionie w jednej chwili okazali wsparcie Robertowi Dymkowskiemu, legendzie „Portowców”, który niedawno dowiedział się, że choruje na stwardnienie zanikowe boczne.

Była 10. minuta meczu Pogoni z Widzewem, kiedy piłkarze i kibice obu drużyn obecni na stadionie okazali wsparcie Robertowi Dymkowskiemu. Popularny „Dymek” to znakomity przed laty napastnik Pogoni, ale także były piłkarz Widzewa, który niedawno dowiedział się, że choruje na stwardnienie zanikowe boczne.

Jest to choroba neurodegeneracyjna neuronu ruchowego, która cały czas postępuje i prowadzi do osłabienia mięśni ich zaniku, odebrania mowy i możliwości samodzielnego oddychania w konsekwencji utraty ruchomości i śmierci.

„Zbieram pieniądze na rehabilitację, leczenie i poprawę jakości życia. Rehabilitacja pomoże mi zachować sprawność fizyczną. Leczenie pozwoli mi spowolnić postęp choroby i zmniejszyć objawy. Poprawa jakości życia pozwoli mi radzić sobie jak najdłużej, w miarę samodzielne” można przeczytać w opisie pod zbiórką na leczenie Roberta Dymkowskiego.

Wesprzeć legendę Pogoni można pod tym linkiem: zrzutka.pl/robertdymkowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!