Foto: Statman Dave

Jeszcze niedawno mówiono, że Piotr Zieliński w przypadku potencjalnego transferu zostanie w Europie. Zainteresowanie wykazywały nim Liverpool, West Ham oraz Lazio. Jednak wszelkie informacje wskazują, że 29-letni pomocnik reprezentacji Polski trafi do beniaminka z Arabii, Al-Ahli.

Napoli już przed rokiem pokazało, że nie boi się odejścia swoich kluczowych graczy. Wielu ekspertów skazywało włoski zespół na porażkę po tym, jak zeszłego roku klub opuścili m.in. Khalidou Koulibaly (Chelsea, obecnie Al-Hilal), Fabian Ruiz (PSG), Dries Mertens (Galatasaray) czy Lorenzo Insigne (Toronto FC). W teoretycznie osłabionym składzie Napoli zaprzeczyło wszelkim opiniom i świętowało zdobycie swojego pierwszego od 30 lat Scudetto. Mimo to, wszyscy są przekonani, że transfer Zielińskiego będzie sporą stratą dla mistrza Italii. Jedynym plusem jest zatrzymanie nigeryjczyka Victora Osimhena.

Główną kwestią dla Zielińskiego są pieniądze. Warunkiem pozostania w Neapolu było obniżenie swoich zarobków o prawie milion euro. W Arabii nasz rodak może zarabiać dużo więcej, bo aż 15 milionów euro za rok gry przy ofercie 3-letniego kontraktu.

Zieliński straci wiele cennego tym transferem. Oprócz wysokiego poziomu gry Polak nie zagra w Lidze Mistrzów. Może natomiast zyskać miejsce u boku takich gwiazd jak: Roberto Firmino czy Franck Kessie, który do niedawna grał z innym Polakiem, Lewandowskim.

Zastępcą Zielińskiego w Napoli ma być Gabriel Veiga z Celty Vigo, który mimo wielu atutów nie dorównuje Piotrowi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!