W mistrzostwach globu w biathlonie letnim, które odbywały się w słowackim ośrodku Brezno-Osrblie, wyłoniono zwycięzców w kategorii juniorów w konkurencjach super sprintu, sprintu, biegów pościgowych i mass startów.
Polski junior Jan Guńka zdobył złoty medal Mistrzostw Świata Juniorów mimo czterech błędów na strzelnicy. 21-latek osiągnął najlepszy wynik na dystansie 7,5 kilometra. Serhii Suprun z Ukrainy zajął drugie miejsce, tracąc 9,8 sekundy do lidera. Trzecie miejsce przypadło Matiji Legovicowi z Chorwacji, który był wolniejszy od Guńki o 10,8 sekundy, mimo że również popełnił cztery błędy na strzelnicy. Wcześniej, w marcu tego roku polski biathlonista, wywalczył srebro na zimowym czempionacie juniorów. Wśród pozostałych Polaków, Konrad Badacz zakończył rywalizację na 6. miejscu, popełniając trzy błędy strzeleckie. Marcin Zawół zajął 13. miejsce z pięcioma pudłami, a Fabian Suchodolski był 27. z siedmioma błędami na strzelnicy.
W konkurencji pań, wszystkie polskie zawodniczki przeszły przez kwalifikacje dochodząc do finału. Najlepiej poradziła sobie Anna Nędza-Kubiniec, zajmując 5. miejsce, choć popełniła aż sześć błędów strzeleckich. Trzy miejsca niżej uplasowała się Barbara Skrobiszewska, która do samego końca walczyła o podium. O jego braku zadecydowało zbyt wiele pomyłek na strzelnicy. Emilia Zasadna była osiemnasta, a Zuzanna Sadownik dwudziesta. Lora Hristova z Bułgarii zdobyła złoty medal. Drugie i trzecie miejsce zajęły Ukrainki: Oleksandra Merkuszyna i Olena Horodna.
Kolejnego dnia Joanna Jakieła zajęła miejsce tuż za podium – czwarte (trzy pudła przy strzelaniu). Polkę od medalu dzieliło dziesięć sekund.
W sprincie juniorek najlepszą z naszych okazała się Barbara Skrobiszewska plasując się na piątym miejscu. Jej wynik byłby lepszy gdyby nie musiała pokonywać dwóch karnych rund. Miejsce niżej wywalczyła Anna Nędza-Kubiniec. Polska biathlonistka podobnie jak jej koleżanka reprezentacyjna zaliczyła dwa niecelne strzały. W sprincie juniorów najwyżej sklasyfikowani z Polski byli Konrad Badacz – dwudziesta pozycja i Andrzej Nędza-Kubiniec – dziewiętnasta lokata.
O krok od podium w sprincie kobiet była też Natalia Sidorowicz. Polce do pełni szczęścia zabrakło piętnastu sekund i jednej mniej karnej rundy
Szczegółowe wyniki można znaleźć TUTAJ
