Bez sukcesu medalowego dla Polski zakończyły się Mistrzostwa Świata juniorów w kolarstwie torowym. W kolumbijskim Cali najbliżej krążka był Szymon Wiśniewski w wyścigu indywidualnym na dochodzenie.
Reprezentacja Polski zaczęła zmagania od kwalifikacji wyścigu drużynowego na dochodzenie mężczyzn. Wiktor Gałdyn, Dawid Latkowski, Marceli Peta oraz Szymon Wiśniewski przeszli przez kwalifikację uzyskując czwarty czas. W pierwszej rundzie jednak trafili na Włochów i niestety przegrali z nimi o prawie 1,5 sekundy. Ostatecznie zostali sklasyfikowani na siódmym miejscu.
Na tej samej pozycji znalazł się Szymon Wiśniewski w scratchu. Polski kolarz startował także w wyścigu indywidualnym na dochodzenie, gdzie uzyskał szósty rezultat 3:12,007. To nowy rekord Polski juniorów. Do wzięcia udziału w wyścigu medalowym Wiśniewskiemu zabrakło 0,8 sekundy.
W finale wyścigu punktowego mogliśmy oglądać Marcelego Pere. Zdobyte przez niego dwa punkty wystarczyły do czternastej lokaty.
Ostatniego dnia odbywał się madison panów, wyścig eliminacyjny oraz wyścig na jeden kilometr. Wiktor Gałdyn i Marceli Pera bez problemu zakwalifikowali się z siedemnastoma punktami (po zebraniu podwójnych punktów na finiszu) do finału madisona. W nim już tak dobrze nie było. Polakom nie udało się ani razu zapunktować, a do tego zostali jeszcze zdublowani i końcowo zajęli dziesiąte miejsce z -20 punktami.
Daleko od medalu był też Dawid Latkowski. W finale wyścigu eliminacyjnego odpadł jako szósty i został sklasyfikowany na szesnastym miejscu.
Na jeden kilometr rywalizację na dziesiątej lokacie zakończył Szymon Wiśniewski. Polakowi zabrakło 0,2 s. do awansu do ścisłej ósemki.
