Fręch
Foto: WTA

Bez problemu w 1/16 finału WTA 250 w Hong-Kongu, w starciu z reprezentantką Kazachstanu Anną Daniliną (WTA. 1016)  poradziła sobie Magdalena Fręch (WTA. 70). 

Trzeba przyznać, że panie różniła duża różnica klas, o czym świadczy chociażby ranking WTA, w którym Danilina jest poza top 1000, a Fręch plasuje się na siedemdziesiątym miejscu.

Zarówno w pierwszym, jak i drugim secie Fręch udowodniła swoją wyższość.

W inaugurującej partii dwukrotnie złamała rywalkę (w trzecim i piątym gemie). Sama zaś nie dała się ani razu przełamać. Dzięki temu zwyciężyła wysoko 6:2.

Również tylko dwa gemy oddała w drugim secie. Tym razem Fręch odebrała podanie już przy pierwszym serwisie, a później to samo zrobiła w piątym gemie. Wygrać mogła jeszcze wyżej, ale w trzecim gemie nie wykorzystała break-pointa. Odkuła się za to w decydującej wymianie, kiedy skończyła od razu pierwszego meczbola zwyciężając 6:2 i w całej pierwszej rundzie 2:0.

W 1/8 finału Polka zmierzy się ze zdecydowanie lepszą rywalką – Włoszką Martiną Trevisan (WTA. 42).

1/16 finału WTA 250 w Hong-Kongu:

Magdalena Fręch – Anna Danilina 2:0 (6:2, 6:2)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!