Od 1/8 finału rozpoczęły zmagania deblowe w tunezyjskim Monastirze Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa i Weronika Falkowska. Cała trójka polskich tenisistek awansowała do ćwierćfinału, gdzie zagra ze sobą o półfinał.
Jako pierwsza na korcie pojawiła się Weronika Falkowska w duecie z Czeszką Anną Siskovą. Panie po trzech partiach pokonały Freye Christie oraz Despinę Papamichail.
W inaugurującym secie Polka i Czeszka zostały dosłownie rozbite. Dwukrotnie dały się przełamać, a same były w stanie ugrać tylko jednego gema przy własnym podaniu, przez co przegrały 1:6.
Odrodzenie zanotowały w kolejnej partii. Tym razem grały gem za gem i pilnowały swojego serwisu. Dopiero w ósmym gemie zdołały przełamać rywalki, ale to wystarczyło do wygrania seta 6:3.
Trzecia odsłona trwała niemiłosiernie długo, ale w końcu doczekaliśmy się w niej szczęśliwego zakończenia. Po wielu wymianach, które kończyły się raz na korzyść Falkowskiej i Siskovej, a raz na korzyść Christie oraz Papamichail w końcu to Czeszka i Polka przejęły inicjatywę zwyciężając 14-12 i w całym meczu 2:1.
W ćwierćfinale zagrają właśnie z polsko-polską parą Katarzyną Kawą i Magdaleną Fręch, które w dwóch setach ograły Hiszpanki Marinę Bassols oraz Jessicę Bouzas Maneiro.
W pierwszym secie mieliśmy wiele przełamań (5). Ostatecznie jednak w decydującym momencie, o jedno więcej zanotowały Polki (3) wygrywając 6:4.
Drugi set był już zdecydowanie zdominowany przez polskie tenisistki, które tym razem nie pozwoliły ani razu odebrać sobie serwisu. Same zaś zrobiły to dwukrotnie (w czwartym i ósmym gemie) pieczętując awans do ćwierćfinału zwycięstwem 6:2 i w całym spotkaniu 2:0.
1/8 finału debla WTA w Monastirze:
Falkowska/Siskova – Christie/Papamichail 2:1 (1:6, 6:3, 14-12)
Fręch/Kawa – Bassols/Bouzas Maneiro 2:0 (6:4, 6:2)
