Zieliński/Nys
Foto: ATP

Nie tylko Hubert Hurkacz zagra w finale ATP w Bazylei. Swoją szansę na odniesienie tryumfu będą mieć też debliści: Polak Jan Zieliński i Monakijczyk Hugo Nys, którzy w półfinale odprawili Brytyjczyka Jamie Murray’a i Nowozelandczyka Michaela Venusa. 

Pierwszy set nie wyglądał najlepiej w wykonaniu duetu polsko-monakijskiego. Nys i Zieliński dali się przełamać najpierw w czwartym gemie, a później w kluczowym dziesiątym. Sami tylko raz potrafili odebrać podanie w dziewiątym gemie. To poskutkowało przegraną 4:6.

W kolejnej partii Polak i Monakijczyk zaczęli grać skuteczniej przy wprowadzaniu piłki. Mimo, że Nowozelandczyk i Brytyjczyk aż w trzech gemach mieli szansę na przełamanie to para Zieliński & Nys broniła się rewelacyjnie, a kiedy było trzeba doprowadziła do odbioru serwisu. Stało się to w trzecim gemie, który okazał się przesądzający o losach tego seta. To dzięki niemu Jan Zieliński i Hugo Nys wygrali 6:4 i doprowadzili do trzeciej odsłony.

W niej wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Raz to jedni tenisiści byli na prowadzeniu, a za chwilę druga dwójka. Do samego końca ciężko było prorokować kto wygra ten mecz i awansuje do finału. Okazało się, że większą skutecznością mogli pochwalić się Jan Zieliński i Hugo Nys zwyciężając 10-7 i w całym 2:1.

W finale Polak i Monakijczyk zmierzą się z rozstawioną z numerem trzecim parą: meksykańsko-francuską Santiago Gonzalezem oraz Edouardem Rogerem-Vasselinem.

1/2 finału debla ATP 500 w Bazylei:

Jan Zieliński/Hugo Nys – Jamie Murray/Michael Venus 2:1 (4:6, 6:4, 10-7)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!