Foto: plusliga.pl

W meczu 3. kolejki PlusLigi beniaminek Exact Systems Hemarpol Częstochowa zagrał u siebie z Jastrzębskim Węglem. Gospodarze byli skazani na pożarcie, i faktycznie nie potrafili urwać ani jednego seta swoim rywalom. 

Pierwszy set otworzył dwoma atakami Norbert Huber. Wszystko wskazywało już po inaugurujących punktach na to, że polski środkowy nadal jest w wybornej formie. W przyjęciu sprawdził Popiwczaka Dulski. Okazało się, że libero Jastrzębskiego Węgla jeszcze dobrze się nie rozgrzał i nie zdołał przyjąć posłanej w niego zagrywki. Chwilę później Dulski został zablokowany przez Markiewicza, a następnie atak skutecznie skończył Tomasz Fornal, i przyjezdni mieli już dwupunktową przewagę (5:3). Swoją zaliczkę powiększyli po asie serwisowym Hubera, który ustrzelił Koguta. W dalszej części seta ciągle w przodzie byli jastrzębianie, i nie wyglądało na to, żeby mogło się to zmienić. Duże problemy w ataku miał Dulski, który tym razem został zatrzymany przez Tomasza Fornala, a potem Hubera. Zespół z Częstochowy próbował ratować się przerwą, ale to nic nie dało, bo po niej Huber zablokował Haina. W końcówce przewaga Jastrzębskiego Węgla jeszcze bardziej powiększyła się (19:10). Gości dobiła jeszcze punktowa zagrywka Patry’ego. Przyjezdni zakończyli seta zwycięstwem 25:15, po ataku Sedlaceka.

W drugim secie od samego początku dominowali jastrzębianie, którzy przy zagrywce Toniuttiego wypracowali sobie pięciopunktową przewagę (6:1). Co więcej nie tylko Toniutti spowodował, że była ona już tak znacząca, ale również Patry czy Fornal. Obaj mocno popracowali w bloku powstrzymując Borkowskiego czy Koguta. Później jeszcze asa serwisowego dołożył polski przyjmujący Tomasz Fornal. Exact Systems Hermapol Częstochowa odpłacił się również punktem na zagrywce, którego zdobył Kogut. Mimo, że gospodarze odrobili część strat to nadal przewaga jastrzębian była widoczna, i ciężko było sobie wyobrazić, żeby Jastrzębski Węgiel oddał tego seta na rzecz częstochowian. Kiedy siatkarze gospodarzy mogli sobie myśleć, że są już naprawdę bliscy doprowadzenia do remisu to nagle blokiem zapunktował Huber powstrzymując przy siatce Keturakisa (16:13). Kolejne akcję przebiegały punkt za punkt, aż do momentu, w którym Sclater zablokował Koguta, a później błąd podczas wystawy popełnił Keturakis. Dzięki temu jastrzębanie byli już o krok zapisania na swoje konto drugiej odsłony. Po chwili piłkę setową na 25:20 skończył tak samo jak w pierwszej partii Sedlacek.

W ostatnim secie pierwsze kilka akcji było nadzwyczaj wyrównanych. Można jednak było domyślać się, że tylko kwestią czasu pozostaje to, kiedy Jastrzębski Węgiel urwie się. Zrobił to po błędzie Borkowskiego oraz bloku Markiewicza na Sobańskim. Do tego punktową zagrywkę dołożył Patry wzbogacając konto przyjezdnych o kolejne oczko (7:3). Na nic zdało się poproszenie o czas szkoleniowca Exact Systems Hermapol Częstochowa. Gospodarze próbowali jeszcze walczyć, ale w kluczowych momentach odstawali od dobrze dysponowanych jastrzębian. Swoją wyższość goście udowodnili dwoma skutecznymi atakami Tomasza Fornala, co dało im już bezpieczną przewagę. Częstochowianie stratę próbowali odrobić, ale unicestwił im to Norbert Huber zatrzymując blokiem Borkowskiego. Sami też nie ułatwiali sobie tego błędami własnymi. Pogoń za Exactem Systems Hermapol Częstochowa nie mogła być zatem udana, i faktycznie taka nie była. Meczbola nie musieli kończyć jastrzębianie, ponieważ Borkowski popełnił błąd dotknięcia siatki przy próbie bloku Fornala. Jastrzębski Węgiel wygrał 25:21 i w całym spotkaniu 3:0.

Po 3. kolejkach Jastrzębski Węgiel znajduje się na drugim miejscu z dziewięcioma oczkami. Trzeci od końca jest Exact Systems Hermapol Częstochowa z jak na razie zerowym dorobkiem.

Exact Systems Hermapol Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (15:25, 20:25, 21:25)

MVP: Norbert Huber

Exact Systems Hermapol Częstochowa: Espeland, Hain, Dulski, Kogut, Rymarski, Keturakis, Takahashi, Borkowski, Bouguerra, Sobański, Kowalski.

Jastrzębski Węgiel: Markiewicz, Toniutti, Fornal, Huber, Patry, Sedlacek, Popiwczak, Skruders, Sclater.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!