Foto: Fortuna Puchar Polski

W meczu wyjazdowym w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski Jagiellonia Białystok wygrała 3:1 z Resovią Rzeszów. 

Wicelider PKO BP Ekstraklasy mierzył się z pierwszoligową Resovią Rzeszów. Białostoczanie nie mieli dużych problemów, żeby wygrać z rzeszowianami. Po dublecie Jose Naranjo i trafieniu Dominika Marczuka przypieczętowali awans do 1/8 finału.

Już pierwszy kwadrans pokazał, że to Jagiellonia zdecydowanie bardziej dąży do strzelenia bramki. Świetna okazja do tego przytrafiła się ze stałego fragmentu gry (rzut wolny). Podszedł do niego Nene i podał na krótko do Naranjo. Hiszpan jednak przesadził z uderzeniem, które powędrowało wysoko nad bramką Resovii. Z dystansu zaskoczyć próbowali Kelechi Ibe-Torti i Adrian Łyszczarz. Obaj jednak robili to nieskutecznie. Obraz gry wykreował się następująco: Jagiellonia Białystok atakowała, a Resovia Rzeszów skupiała się na kontrach. Pierwszy gol dla przyjezdnych padł w 21. minucie. Jose Naranjo otrzymał podanie, minął bramkarza Branislava Pindrocha i wpakował piłkę do niepilnowanej siatki. Jeszcze przed przerwą prowadzenie ”Jagi” próbował podwyższyć udanym strzałem młodzieżowiec Alan Rybak. Ostatecznie jednak to Pindroch w tej sytuacji był górą. Przez chwilę z gola na wagę remisu mogli cieszyć się gospodarze. Ich radość szybko została ukrócona przez sędziego, który wskazał na pozycję spaloną jednego z piłkarzy Resovii.

W 57. minucie przewaga Jagielloni jeszcze bardziej się uwydatniła, bo drugiego gola w tym meczu ustrzelił Jose Naranjo. Tym razem podawał mu Tomasz Kupisz. Chwilę później Kupisz mógł mieć na swoim koncie również bramkę, ale jego uderzenie było niecelne. Kontaktowa bramka dla Resovii przyszła w 71. minucie za sprawą dwóch zmienników. Bartłomiej Ciepiela zagrywał do Radosława Bąka, a ten huknął i pokonał Sławomira Abramowicza. W ostatnim kwadransie szansę na pokonanie Pindrocha miał Kristoffer Hansen. Norweg jednak nie dał rady tego zrobić. Tuż przed końcem meczu trzeciego gola dołożyła Jagiellonia. Naranjo po przechwycie futbolówki uruchomił Dominika Marczuka, a ten wpakował ją do sieci. Sędzia tego spotkania zagwizdał po raz ostatni i było już wiadomo, że to Jagiellonia Białystok gra dalej w Fortuna Pucharze Polski.

Resovia Rzeszów – Jagiellonia Białystok 1:3 (0:1)

20′ 0:1 Jose Naranjo

57′ 0:2 Jose Naranjo

71′ 1:2 Radosław Bąk

90′ 1:3 Dominik Marczuk

Resovia Rzeszów: Branislav Pindroch – Wołodymyr Zastawnyj, Radosław Adamski, Kornel Osyra, Dylan Lempereur – Kelechukwu Ibe-Torti (61′ Kamil Mazek), Bartłomiej Wasiluk (67′ Radosław Kanach), Marcin Urynowicz (61′ Radosław Bąk), Adrian Łyszczarz (67′ Bartłomiej Ciepiela), Bartłomiej Eizenchart (88′ Filip Mikrut) – Maciej Górski.

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz – Michal Sáček, Miłosz Matysik, Adrián Diéguez, Bojan Nastić (13′ Bartłomiej Wdowik) – Tomasz Kupisz (68′ Dominik Marczuk), Nené, Taras Romanczuk, José Naranjo, Kristoffer Hansen – Alan Rybak (68′ Jesús Imaz)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!