Choć jego drużyna przegrała, był najlepiej punktującym zawodnikiem swojej drużyny. Jeremy Sochan z każdym meczem gra coraz lepiej.
Dziś o 1.30 czasu polskiego rozpoczął się mecz NBA pomiędzy New York Knicks, a San Antonio Spurs. Gospodarze ostatecznie wygrali 126:105, jednak bardzo dobry występ w drużynie gości zanotował Jeremy Sochan. Mimo, że zdobył zaledwie 16 punktów, to był to najlepszy wynik w jego drużynie i piąty najlepszy spośród wszystkich graczy na parkiecie.
Spurs plasują się obecnie na 13. miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej, ale ich gra pozwala pozytywnie patrzeć w przyszłość.
Sam Sochan uzbierał już w tym sezonie 75 punktów i zanotował 42 zbiórki.
Następną okazję do zdobycia punktów Sochan będzie mieć w najbliższą sobotę, kiedy to Spurs zmierzy się z Minnesotą Timberwolves na Frost Bank Center w San Antonio.
New York Knicks 126:105 San Antonio Spurs