Anwil pokonuje Polski Cukier Start Lublin 100:71 we Włocławku. Gospodarze po dwóch pierwszych kwartach prowadzili już 19 punktami, co wpłynęło na ich wygraną w całym spotkaniu. Mieli w tym największą zasługę Victor Sanders – zdobywając 18 punktów i Mateusz Kostrzewski – 17 punktów.
Pierwszą kwartę otworzyła celna trójka Jakuba Karolaka z Lublina. Anwil szybko odpowiedział rzutem za dwa Amira Bella i wykorzystanymi dwoma rzutami wolnymi Luke’a Petraska. Zawodnicy Startu zostali sfaulowani, co przełożyło się na pięć celnych rzutów wolnych i prowadzenie pięcioma punktami. Mimo to drużyna z Włocławka szybko dogoniła rywala, trafiając cztery trójki z rzędu. Trafiali m.in. Victor Sanders i Taylor Groves. Janari Jõesaar dołożył jeszcze pięć punktów i wynik na tablicy pokazywał 21:13 dla gospodarzy.
Od początku drugiej kwarty podopieczni trenera Frasunkiewicza przeważali na parkiecie i konsekwentnie powiększali przewagę. Swoje akcje kończyli Petrasek i Mateusz Kostrzewski, a dwa punkty z rzutów wolnych zanotował Igor Wadowski. Goście mieli trudny orzech do zgryzienia i musieli szybko wymyślić nowy plan na przeciwnika. Próbowali zmniejszać stratę punktową, a mieli w tym zasługę m.in. Bartłomiej Pelczar i Tomislav Gabrić. Do akcji wkroczyli również Jabril Durham i Liam O’reilly, ale było to za mało na rozpędzonych rywali. Punkty dla Anwilu zdobywali Jakub Garbacz czy też Kalif Young, co pozwoliło na wygranie drugiej kwarty 30:19.
Po przerwie Polski Cukier musiał zacząć działać, aby pozostawić szansę na zwycięstwo. Była to niełatwa sztuka, gdyż rywale bardzo dobrą pierwszą połową, zapewnili sobie komfortową sytuację w tym meczu. Ponownie ruszyli żwawo do akcji, a punkty Petraska i Sandera dały im prowadzenie aż 22 punktami. Stratę punktową drużyny z Lublina, próbowali zmniejszyć m.in. Gabrić i O’reilly. Udało im się zejść do 16 punktów, lecz Anwil nie odpuszczał i raz za razem trafiał swoje rzuty. Punktowali Garbacz i Kostrzewski, a ich drużyna kończyła trzecią kwartę z 19 punktami przewagi. W ostatniej kwarcie zespół trenera Gronka nie był w stanie zagrozić rywalom. Strata była za duża, a seria 11 zdobytych punktów z rzędu dla Anwilu na otwarcie kwarty, tym bardziej pogorszyła sytuację gości. Przewaga wzrosła aż do 31 oczek w szóstej minucie kwarty, a mecz finalnie skończył się różnicą 29 punktów dla Włocławka.
Anwil Włocławek – Polski Cukier Start Lublin: 100:71 (21:13,30:19,23:23,26:16)
Anwil Włocławek: Sanders 18, Kostrzewski 17, Jõesaar 14, Petrasek 12, Groves 10, Young 10, Garbacz 9, Bell 8, Wadowski 2, Łączyński 0, Łazarski 0
Polski Cukier Start Lublin: Gabrić 20, O’reilly 13, Benson 11, Durham 9, Pelczar 5, Krasucki 5, Karolak 3, Put 3, Wade 2, Szymański 0
