Anwil Włocławek
Victor Sanders plk.pl

Enea Stelmet Zastal przegrywa z Anwilem Włocławek 73:83 w Zielonej Górze. To już ósme zwycięstwo podopiecznych trenera Frasunkiewicza i nadal bez żadnej przegranej. Kolejne bardzo efektywne spotkanie rozegrał Victor Sanders, zdobywając 25 punktów, w tym sześć celnych trójek na 11.

Pierwszą kwartę otworzył rzut za dwa Kalifa Younga z Anwilu. Darious Hall z Zastalu szybko odpowiedział sześcioma punktami z rzędu, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Drużyna z Włocławska momentalnie zareagowała, a dzięki Sandersowi i Amirowi Bellowi wyszła na prowadzenie jednym punktem.  Goście trafili dodatkowo trzy trójki w wykonaniu Sandersa i Garbacza, czym powiększyli przewagę nad rywalem do ośmiu punktów. Sytuacje próbowali ratować Paweł Kikowski i James Washington, jednak było to zbyt mało aby zatrzymać przeciwników. Podopieczni trenera Frasunkiewicza raz za razem trafiali do kosza i powiększali stratę gospodarzy. Swoje punkty dorzucili również Tanner Groves i Luke Petrasek, co pozwoliło im na prowadzenie 12 oczkami.

Druga kwarta ponownie należała do przyjezdnych, którzy zaczęli ją wsadem wykonanym przez Petraska. Drużyna z Zielonej Góry goniła przeciwną ekipę, lecz szansa na zwycięstwo coraz bardziej się oddalała. Zmniejszyć stratę próbowali Jan Wójcik i Geoffrey Groselle. Anwil nie zatrzymywał się, a kolejne bardzo dobre spotkanie rozgrywał Sanders. Partnerował mu m.in. Garbacz, który ponownie trafił trójki, tym razem dwie. Do gry włączył się również Janari Jõesaar i Mateusz Kostrzewski, a dzięki ich celnym koszom, Włocławek miał po pierwszej połowie dziesięć punktów przewagi.

Po przerwie przyjezdni ponownie bombardowali kosz przeciwnika. Sanders trafił kolejną trójkę, a Garbacz popisał się efektownym wsadem. Tym samym ich zespół prowadził aż 17 oczkami. Gospodarze musieli szybko nadgonić stratę, aby nie zostać w tyle. Trafiali za trzy Washington i Kikowski – dwa razy, a Wójcik dołożył swoje sześć punktów. Pozwoliło to na zmniejszenie przewagi rywala jedynie do ośmiu punktów. Ostatnia część spotkania od początku nie zwiastowała niespodzianki i wskazywała na pewne zwycięstwo gości. Groves zdobył cztery punkty, Sanders dorzucił kolejna trójkę i jeden punkt za rzut osobisty, a strata rywala wynosiła bezpieczne 13 punktów. Zdobycz punktową gospodarzy, choć trochę próbowali polepszyć Hall i Kikowski. Strata jednak nadal była za duża, a ekipa z Włocławka nie zamierzała się zatrzymywać. Ponownie Petrasek trafił trójkę, a po chwili zdobył jeszcze dwa punkty. Zastal walczył do końca, jednak finalnie przegrał dziesięcioma punktami.

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra – Anwil Włocławek: 73:83 (22:31,19:20,17:15,15:17)

Anwil Włocławek: Sanders 25, Petrasek 15, Garbacz 14, Groves 8, Young 8, Bell 4, Jõesaar 4, Kostrzewski 3, Łączyński 2, Wadowski 0

Enea Zastal BC Zielona Góra: Hall 17, Kikowski 13, Wójcik 10, Groselle 10, Washington 8, Woroniecki 8, Musić 3, Kołodziej 2, Hepa 2, Lewandowski 0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!