Foto: tauronliga.pl

W pierwszym meczu 7. kolejki TAURON Ligi nie mieliśmy niespodzianek. Faworytki tego meczu – siatkarki Energi MKS Kalisz w trzech setach rozprawiły się z Grupą Azoty Akademią Tarnów. 

Gdyby było trzeba określić inaugurujący set w jednym słowie to z pewnością byłby to blok. To właśnie ten element gry sprawił, że kaliszanki ustawiły sobie tę odsłonę pod własne dyktando. Nie tylko jednak w tym dominowały. W polu serwisowym dobrze sprawowała się Alicja Grabka serwując asa, a w ataku Wiktoria Szumera. To sprawiło, że siatkarki MKS Kalisz szybko wysforowały się na wysokie prowadzenie, a zawodniczki beniaminka oglądały ich plecy. Seta na swoją korzyść kaliszanki zwieńczyły asem serwisowym Aleksandry Cygan (25:16).

Druga odsłona (choć nie była już tak zdominowana przez gospodynie) również przysporzyła wielu kłopotów tarnowianką. Przede wszystkie nie radziły sobie one w omijaniu bloku, a nawet jak już się przez niego przebijały to i tak piłka nie dobijała się do parkietu. Dodatkowo jeszcze mocno szwankowało im przyjęcie. Bez tych podstawowych elementów ciężko było myśleć o ugraniu choćby jednego seta. Przyjezdne jednak wzięły się do wytężonej pracy, i po atakach Zakościelnej i Marcyniuk, a także asie Natashy Calkins nie dość, że odrobiły straty to jeszcze wyszły na skromne prowadzenie. Później gra do stanu 17:17 toczyła się dość wyrównanie. Dopiero od tego momentu, po trzech blokach z rzędu kaliszanki znów były górą. Piłkę setową na 25:21 wykorzystała atakiem po bloku Aleksandra Rasińska.

Ostatnia partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Szybko jednak gospodynie przystąpiły do ataku. Po ataku, a później bloku Cygan, i jeszcze do tego błędach popełnianych przez rywalki siatkarki Energi MKS Kalisz miały cztery punkty zapasu (7:3), i konsekwentnie zwiększały swoją przewagę. Tym bardziej że Grupa Azoty Akademia Tarnów nie przeciwstawiała się zbytnio temu. Po asie serwisowym Dajany Bosković tablica wyników wskazywała 20:13 dla kaliszanek. Dopiero pod koniec zryw zaliczyły tarnowianki. Pomogła im w tym niezła dyspozycja na serwisie Marcyniuk. Ostatecznie jednak sprytnie kiwnęła Karolina Drużkowska i to gospodynie wygrały 25:23 i w całym meczu 3:0.

Energa MKS Kalisz – Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0 (25:16, 25:21, 25:23)

MVP: Aleksandra Cygan

Energa MKS Kalisz: Grabka, Fedorek, Mlinar, Drużkowska, Bosković, Cygan, Śliwa, Rasińska, Wawrzyniak, Pajdak.

Grupa Azoty Akademia Tarnów: Chmielewska, Gawlak, Zakościelna, Marcyniuk, Szumera, Usheva, Żurawska, Calkins, Szczygieł-Głód, Molenda.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!