Poza dwoma wyjątkami- odpadnięcie z pucharów Salzburga Kamila Piątkowskiego, oraz porażka drużyny Roberta Lewandowskiego, praktycznie wszyscy nasi rodacy, którzy zagrali w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, mają powody do zadowolenia. Przemysław Frankowski pierwszy raz w swojej karierze wpisał się na listę strzelców w meczu ligi Mistrzów. Napoli Piotra Zielińskiego zapewniło sobie awans do kolejnej rundy a Jakub Kiwior po raz pierwszy od blisko półtora miesiąca, zagrał cały mecz. Pierwsze minuty w Lidze Mistrzów zebrał także Łukasz Łakomy.

Lens zostaje w pucharach. Pierwszy gol Przemysława Frankowskiego w Lidze Mistrzów

Przed ostatnią serią spotkań Ligi Mistrzów, wiadomo było kto w grupie B, awansował do fazy pucharowej. Pozostała do wyjaśnienia kwestia, która z drużyn- Lens czy Sevilla, wywalczy sobie prawo do gry na wiosnę w 1/8 Ligi Europy. Awans ten przypadł francuzom, którzy pokonali drużynę z Andaluzji 2:1. Wynik meczu otworzył w 63. minucie Przemysław Frankowski, pewnie wykorzystując rzut karny. Dla Polaka było to debiutanckie trafienie w tych rozgrywkach. W 79. minucie Felix Zwayer po raz drugie tego wieczoru wskazał na wapno, tym razem dyktując jedenastkę dla Sevilli. Sergio Ramos przegrał pojedynek z Sambą, jednak arbiter nakazał powtórzenie stałego fragmentu gry, ponieważ bramkarz Lens zbyt szybko oderwał stopy od linii bramkowej. Przy drugim podejściu Ramos już się nie pomylił. Czas działał na korzyść drużyny Sevilli, ale gospodarze wykazali się większą wolą zwycięstwa. Zdołali rozstrzygnąć losy rywalizacji w doliczonym czasie gry Bramkę na wagę awansu, zdobył Angelo Fulgini. Przemysław Frankowski otrzymał także nagrodę zawodnika meczu.

Gol Frankowskiego

Liga Mistrzów – 6. kolejka
Lens – Sevilla 2:1 (0:0)
Frankowski 63′ (r.k), Fulgini 90+6′ – Ramos 79′

Podział punktów na stadionie Philipsa. Cały mecz Jakuba Kiwiora

Zarówno Arsenal Londyn jak i PSV miały zapewniony awans do dalszej fazy rozgrywek. Arsenalowi już nikt i nic nie było w stanie zabrać pierwszego miejsca, dlatego też Mikel Arteta desygnował do gry kilku zawodników, którzy na co dzień na boisku zazwyczaj, pojawiają się wchodząc z ławki rezerwowych m.in Jakub Kiwior. Polak wystąpił od pierwszej minuty, a w 81. minucie strzelił bramkę, która nie została uznana. Po wideoweryfikacji Tobias Stieler nie uznał tego gola. Jego zdaniem znajdujący się na pozycji spalonej Gabriel, absorbował uwagę defensorów PSV. Wcześniej do siatki trafiali Eddie Nketiah a dla gospodarzy Yorbe Vertessen. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Liga Mistrzów- 6. kolejka
PSV Eindhoven – Arsenal Londyn 1:1 (0:1)
Vertessen 50′ – Nketiah 42′

FC Kopenhaga niespodziewanie awansuje dalej. Czyste konto Kamila Grabary

We wtorkowy wieczór na Parken, złotymi literami napisała się jedna z kart historii drużyny FC Kopenhaga. Wobec porażki Manchesteru United (0:1 z Bayernem Monachium) i zwycięstwa Duńczyków nad ekipą Galatasaray Stambuł, to właśnie oni zagrają za kilka miesięcy 1/8 finału Ligi Mistrzów. Bramkę dającą zwycięstwo i awans zdobył w 58. minucie Lukas Lerager. Kamil Grabara nie miał zbyt wiele pracy przez większość meczu, jednak w samej końcówce kiedy bramka gospodarzy przeżywała prawdziwe oblężenie, Polak wyszedł obronną ręką. W pięknym stylu stopował uderzenia Makambu czy Zyiecha.

Liga Mistrzów- 6. kolejka
FC Kopenhaga – Galatasaray Stambuł 1:0 (0:0)
Lerager 58′

Napoli pieczętuje awans. Godzina gry Piotra Zielińskiego

Żaden z kibiców zgromadzonych na stadionie Diego Maradony we wtorkowy wieczór w Neapolu nie dopuszczał do myśli innego wyniku niż zwycięstwo mistrzów Włoch nas Sportingiem Braga i zapewnienie sobie awansu do fazy play-off. I tak się rzeczywiście stało. Bo golach Serdara Saatciego (bramka samobójcza) i Victoria Osimhena, gospodarze pokonali przyjezdnych z Portugalii. Piotr Zieliński wystąpił od pierwszej minuty, a plac gry opuścił w minucie 60. Zastąpił go Jens Cajuste.

Liga Mistrzów – 6. kolejka
Napoli – Sporting Braga 2:0 (2:0)
Saatci 9′ (sam.) , Osimhen 33′

Liga Europy nie dla Salzburga. Grał Kamil Piątkowski

W bezpośrednim starciu, którego stawka było prawo do gry w play-offach Ligi Europy, Benfica Lizbona okazała się lepsza od zespołu RB Salzburg, wygrywając 3:1. Podopieczni Rogera Schmidta już do przerwy prowadzili 2:0 po golach Angela Di Marii i Rafy Silvy. W 57. minucie kontaktową bramkę zdobył Luka Sucic. Gospodarze dążyli do wyrównania, ale zamiast gola dającego remis, przyjezdni dobili Austriaków, strzelając w doliczonym czasie gry na 1:3. Trafienie zaliczył Arthur Cabral. Kamil Piątkowski zagrał całe spotkanie.

Liga Mistrzów – 6. kolejka
RB Salzburg – Benfica Lizbona 1:3 (0:2)
Sucic 57′ – Di Maria 32′ , Silva 45+1′, Cabral 90+2′

Young Boys Berno zagra w Lidze Europy. Grał Łukasz Łakomy

W grupie G najważniejsze rozstrzygnięcie padło już w poprzedniej serii spotkań. Do fazy play- off awansowały ekipy Manchesteru City i RB Lipsk. Pozostało do wyjaśnienia, kto załapie się do fazy pucharowej Ligi Europy-  Crvena Zvezda Belgrad czy Young Boys Berno Łukasza Łakomego. Szwajcarzy musieli wykonać pierwszy krok, czyli ograć drużynę z Lipska. Ta sztuka im się nie udała, ponieważ ulegli podopiecznym Marko Rose 1:2. Wynik spotkania rozstrzygnął się w ciągu sześciu minut. Gospodarzom prowadzenie w 51. minucie dał Benjamin Sesko, lecz sto dwadzieścia sekund później wyrównał Ebrima Colley. Przyjezdni tylko trzy minuty cieszyli się z gola wyrównującego stan meczu. W 56. minucie Emil Forsberg pokonał Davida von Ballmoosa. Na szczęście dla mistrzów Szwajcarii, w Belgradzie Crvena Zvezda nie sprostała ekipie Pepa Guardioli, przegrywając 2:3. To oznacza, że w Lidze Europy zagra drużyna Łakomego. Polak w starciu z RB Lipsk pojawił się na placu gry w 70. minucie zmieniając Sandro Laupera.

Liga Mistrzów – 6. kolejka
RB Lipsk – Young Boys Berno 2:1 (0:0)
Sesko 51′ , Forsberg 56′ – Colley 53′

Niespodzianka w Antwerpii. Robert Lewandowski bez bramki

FC Barcelona już przed rozpoczęciem tego meczu była pewna awansu z pierwszego miejsca w grupie. Z tego też powodu Xavi Hernandez pozwolił sobie na kilka rotacji w wyjściowej jedenastce. Mimo początkowych perturbacji, dotyczących pojawienia się w kadrze meczowej, Robert Lewandowski został desygnowany do gry już od pierwszej minuty. Kapitan reprezentacji Polski nie zaimponował niczym szczególnym a na dodatek jego drużyna 2:3 uległa mistrzom Belgii Royal Antwerp. Już w 2. minucie Arthur Vermeeren dał powód do radości kibicom gospodarzy, trafiając na 1:0. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy wyrównał Ferran Torres. W 56. minucie gospodarze znów wyszli na prowadzenie, tym razem za sprawą celnego uderzenia Vincenta Janssena. Fani miejscowych już świętowali zwycięstwo swojego zespołu, lecz w doliczonym czasie gry ich radość skutecznie zmącił Marc Guiu, strzelając na 2:2. Jak się okazało tylko na chwilę, gdyż 60 sekund później George Illenikhena strzelił zwycięskiego gola. Robert Lewandowski opuścił boisko w 72. minucie. Został zastąpiony przez strzelca bramki Marca Guiu.

Liga Mistrzów – 6. kolejka
Royal Antwerp – FC Barcelona 3:2 (1:1)
Vermereen 2′, Janssen 56′, Illenikhena 90+2′ – Torres 35′, Guiu 90+1′

 

Polacy, którzy na wiosnę zagrają w 1/8 finału Ligi Mistrzów

Kamil Grabara (FC Kopenhaga),
Jakub Kiwior (Arsenal Londyn),
Piotr Zieliński (SSC Napoli),
Robert Lewandowski (FC Barcelona),

Awans do fazy play- off Ligi Europy

Przemysław Frankowski (RC Lens),
Łukasz Łakomy (Young Boys),

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!