Fot: ksruch.com

ŁKS Łódź nie wykorzystał szansy na punktowe dogonienie Ruchu, remisując z chorzowianami w pojedynku 19. kolejki PKO Ekstraklasy. Po pierwszej części łodzianie legitymowali się prowadzeniem, które stracili kilka minut przed końcem. Łodzianie na przerwę zimową pozostają „czerwoną latarnią” ligi.

To był mecz o przysłowiowe nie trzy, ale sześć punktów. Ostatniemu ŁKS-owi nie pozostało nic innego, jak dogonić w tabeli przedostatni Ruch i po przerwie zimowej nawiązać do występów „Rycerzy Wiosny”.

Świadomi powagi sytuacji łodzianie zaatakowali od pierwszych chwil i już w 2. minucie uderzenie z powietrza zza „szesnastki” mogło trafić do bramki chorzowian, lecz piłka minęła prawy słupek. W 20. minucie po rzucie rożnym gości piłka wróciła w pole karne łodzian, do strzału złożył się Moneta, jednak z blokiem pospieszył Flis, wybijając piłkę na rzut rożny.

W 32. minucie łódzka drużyna doczekała się prowadzenia. Po stracie piłki Ruchu, krótkotrwały chaos na boisku wykorzystał Engjell Hoti, który piekielnie przymierzył z 17. metra pokonując Kamińskiego.

Bramka wyraźnie podbudowała ełkaesiaków, poszli za ciosem, jednak pod bramką „Niebieskich” w pierwszej części nic już się nie wydarzyło.

Po przerwie do odrabiania strat ruszyli przyjezdni, a groźny strzał Sadloka w 49. minucie sparował Bobek. Małe zaangażowanie łodzain w kolejnych okresach gry niosło zagrożenia pod ich bramką. W 78. minucie dobrą pozycję do strzału z rzutu wolnego mieli chorzowianie i choć korzyść z tego fragmentu była niewielka za chwilę po upadku Pląskowskiego w polu karny sędzia wskazał na „wapno”. Ponieważ po analizie VAR winy przebiegającego w pobliżu Hotiego nie znaleziono, rzut karny dla Ruchu został anulowany. Nie oznaczało to dla ŁKS-u uratowanie zwycięstwa. Gospodarze nadal prosili się o problemy. W 88. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Bartolewskiego, głowę do piłki przyłożył Przemysław Szur, doprowadzając do wyrównania. Mimo sporej ilości doliczonych minut do końcowego gwizdka nic się już nie zmieiło.

PKO Ekstraklasa – 19. kolejka

ŁKS Łódź – Ruch Chorzów 1-1 (1-0)

Hoti 32′ – Szur 88′

ŁKS Łódź: Bobek – Szeliga, Gülen, Flis, Głowacki – Ramirez (72. Młynarczyk), Mokrzycki (C) (84. Lorenc), Louveau, Zając (61. Pirulo) – Hoti (85. Małachowski), Tejan (72. Jurić).
Ruch Chorzów: K. Kamiński – Szur, Sadlok (C), Kasolik (64. Steczyk) – Bartolewski, Podstawski (46. Starzyński), Swędrowski, Moneta (64. Michalski) – Kozak (74. Foszmańczyk), Ju. Letniowski – Feliks (64. Pląskowski)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!