Foto: plusliga.pl

PGE GiEK Skra Bełchatów stanęła przed trudnym zadaniem jakim był pojedynek z siatkarzami Aluronu CMC Warty Zawiercie. Bełchatowianie znajdują się w dole tabeli i zależało im na polepszeniu swojej sytuacji. Zawiercianie natomiast walczą o przeskoczenie trzeciej Asseco Resovii Rzeszów. Po tym meczu, to Aluron wypełnił koncertowo swoje zadanie. 

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać więc wynik głównie oscylował wokół remisu. Dla Skry głównie punktował Dawid Konarski, a dla Aluronu robił to Karol Butryn. Później dołączyli jeszcze Bieniek i Clevenot. Jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wyszli gospodarze, po ataku Lemańskiego, a potem Lipińskiego (10:8). Zaliczka ta utrzymywała się do momentu, kiedy błędu w ataku nie popełnił Mateusz Poręba dając złapać się na blok środkowemu Bieńkowi (12:12). Od tego czasu znów gra toczyła się punkt za punkt. Pomóc zawiercianom spróbował serwisem Tavares Rodrigues trzykrotnie prezentując asa. To spowodowało, że teraz to zawiercianie mieli zdecydowanie lepszą sytuację prowadząc 17:14. Swoją przewagę jeszcze bardziej uwidocznili po szczelnym bloku Bieńka na Aciobaniteim. Ratować Skrę skutecznością w ataku próbował Dawid Konarski, ale zaliczka zawiercian była wystarczająco duża, żeby udanie doprowadzić ją do końca seta. W nim jeszcze gdyby było mało bombardowań Skrze punktowy serwis zafundował Bartosz Kwolek. Ostatnią akcję mimo nieźle stawianego oporu przez gospodarzy w tej partii skończył Karol Butryn.

Jeśli ktoś myślał, że drugi set będzie zupełny inny niż ten inaugurujący to już pierwsze kilka akcji pokazało, że tak się nie stanie. Znów bowiem sytuacja wyglądała podobnie. Raz na czele byli bełchatowianie, a za chwilę zawiercianie, i tak zmieniali się non stop na czele. Po pomyłce Konarskiego i zatrzymaniu przez Bieńka Aciobaniteia Aluron wyszedł na ciut większe prowadzenie 9:6. Szybko jednak je roztrwonił, bo w kontrze świetnie grał Lipiński, a punktowy blok na Butrynie dołożył Poręba. Znów wszystko zaczęło się od nowa. Zawiercianie przystąpili do mozolnej odbudowy swojej trzypunktowej zaliczki. To udało im się po szczelnym bloku Bieńka, a następnie Clevenota. W połowie seta Aluron wykorzystał to co zadziałało w poprzednim. W polu serwisowym bowiem punktową zagrywkę posłał Bartosz Kwolek, a ze środka ”gwóźdź” w parkiet wbił Mateusz Bieniek. Do końca tej partii nic dobrego dla Skry już się nie przydarzyło. Zupełnie inaczej było w przypadku Aluronu, który praktycznie ciągle punktował za sprawą Kwolka oraz Clevenota. Ostatni punkt padł właśnie łupem drugiego z wymienionych.

W trzecim secie jak szybko Aluron wysforował się na trzypunktowe prowadzenie (dzięki Kwolkowi, Clevenotowi oraz Butrynowi) – 5:2, tak szybko je za chwilę stracił (6:6). Kolejny raz koszmarem dla PGE GiEK Skry Bełchatów był w polu serwisowym Bartosz Kwolek. To on dwukrotnie ustrzelił Dieza i wyprowadził Aluron na czoło (10:7). Nie pomogły przerwy brane przez szkoleniowca gospodarzy, które miały na celu wybicie z rytmu Aluronu. Co prawda wystarczyły one do zbliżenia się do gości, ale ciągle to oni byli tymi, którzy nadawali tempo wymian (13:12). Dobrą robotę dla Skry wykonywali Lipiński na zmianę z Konarskim. Przez chwilę też gra toczyła się seriami. Kilka oczek z rzędu potrafili zebrać zawiercianie, żeby za chwilę oddać dwa punkty pod rząd dla bełchatowian. W końcowej fazie meczu przyjezdni podkręcili tempo, i wreszcie znacząco oderwali się od PGE GiEK Skry Bełchatów. Po bezpośrednim punkcie z zagrywki Butryna Aluron potrzebował już tylko dwóch oczek do zwycięstwa w tym secie i całym meczu. Dwa ataki Clevenota załatwiły sprawę i zawiercianie wygrali 25:21 oraz w całym meczu 3:0.

Po dwunastu kolejkach Aluron CMC Warta Zawiercie ma dwadzieścia siedem punktów, co pozwala na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. PGE GiEK Skra Bełchatów nadal plasuje się na trzynastej lokacie z dziesięcioma oczkami.

PGE GiEK Skra Bełchatów – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (22:25, 19:25, 21:25)

MVP: Mateusz Bieniek

PGE GiEK Skra Bełchatów: Aciobanitei, Lemański, Konarski, Lipiński, Poręba, Łomacz, Diez, Nowak, Kupka, Petkov, Derouillon.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek, Bieniek, Butryn, Clevenot, Zniszczoł, Tavares Rodrigues, Perry, Gąsior, Kozłowski,

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!