Foto: Jimmie 48 Photography

Przed naszymi tenisistami ostatnie wyzwanie w United Cup – finał. Polska reprezentacja zmierzy się w nim z Niemcami. Tym razem jako pierwsza na kort wyjdzie Iga Świątek, a dopiero po niej Hubert Hurkacz. Na koniec zaplanowane jest starcie miksta, w którym nie wiadomo jeszcze kto dokładnie wyjdzie do walki. 

Druga edycja United Cup toczy się po myśli biało-czerwonych, którzy mkną przez nią jak burza. To właśnie ich świetna forma (a głównie Hurkacza i Świątek) pozwoliły na dotarcie do samego finału.

W nim najpierw raszyniankę będzie czekać starcie o 7:30, w niedzielę, z Angelique Kerber, która do tej pory grała tylko raz z aktualną liderką światowego rankingu, i wtedy przegrała mecz.

Później na korcie (około 9:30) pojawi się wrocławianin, żeby stanąć w szranki z Alexandrem Zverevem. O ile zadanie Świątek wydaje się dość proste, o tyle Hurkacza już niekoniecznie. Przypominamy bowiem, że Niemiec dwukrotnie ogrywał ”Hubiego”.

O wszystkim zatem (z dużym prawdopodobieństwem) może decydować mikst. W nim skład może być różny. Wszystko będzie zależało od tego w jakim położeniu znajdzie się polska reprezentacja, po dwóch meczach singlowych. Przygotowania jednak wskazują na to, że być może konieczne będzie wystawienie do miksta naszych najsilniejszych dział, czyli pary Świątek&Hurkacz, która w takim wypadku najprawdopodobniej będzie rywalizować z L. Siegemund i M. Marterer.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!