Fot: lkscommerceconlodz.pl/

ŁKS Commercecon Łódź w przyzwoitym stylu zainkasował 3 punkty, wygrywając w Tarnowie z Grupą Azoty Akademią w trzech partiach w meczu 17. kolejki TAURON Ligi. Tylko druga odsłona przyniosła spodziewane emocje, a jej rozstrzygnięcie nastąpiło po dwudziestym punkcie.

Pierwsze niedzielne spotkanie TAURON Ligi rozgrywane w Tarnowie miało zdecydowanego faworyta. Ostatnia na dziś w tabeli Grupa Azoty Akademia stanęła przed karkołomnym zadaniem walki z samym mistrzem kraju – ŁKS Commercecon Łódź.

Spotkanie rozpoczęło się od zepsutej zagrywki Katarzyny Marcyniuk. Gdy błąd rozegrania popełniła Karina Chmielewska, ŁKS Commercecon prowadził 6:3. Po kolejnym punkcie dla łodzianek o czas poprosił Błażej Krzyształowicz. Blok Aleksandry Dudek zwiększył przewagę przyjezdnych do sześciu punktów (10:4). Po ataku Soni Stefanik łódzkie „Wiewióry” prowadziły 12:6 i o kolejny czas poprosił szkoleniowiec tarnowianek Błażej Krzyształowicz. Po przerwie skutecznie zaatakowała Valentina Diouf, a następnie punkt z zagrywki dołożyła Kamila Witkowska. Blok Diouf sprawił, że przewaga Wiewiór wynosiła już 10 punktów (17:7). Łódzki zespół spokojnie zmierzał do wygranej, triumfując finalnie różnicą aż 12-stu „oczek” (13:25)

Drugi set przyniósł odpowiednią dawkę emocji.. Po ataku Julity Molendy gospodynie prowadziły 4:3. Po błędzie Marcyniuk przewaga przeszła na stronę gości (7:6). Żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie wyższej przewagi niż jeden punkt przez kilka kolejnych akcji. Dopiero po ataku Amandy Campos ŁKS Commercecon uzyskał dwa „oczka” przewagi (12:10). Gdy błąd popełniła Chmielewska, łodzianki prowadziły 14:11, a o czas poprosił trener Krzyształowicz. Tarnowianki nie ustawały w walce o każdy punkt. Po błędzie Diouf traciły tylko jeden punkt (14:15). Atak Wiktorii Szumery dał remis 16:16, a w kolejnej akcji punkt z zagrywki zdobyła Marcyniuk. O czas poprosił trener Alessandro Chiappini. Po błędzie dotknięcia siatki przez Molendę mieliśmy kolejny remis – po 18. Blok na Diouf wyprowadził gospodynie na dwa „oczka” przewagi (20:18). W końcówce ważny challenge wygrał sztab szkoleniowy ŁKS-u. Błąd Molendy dał łodziankom prowadzenie 22:21, a o czas poprosił szkoleniowiec gospodyń. Po przerwie skutecznie zaatakowała Diouf. Ostatecznie przyjezdne zwyciężyły po ataku Aleksandry Dudek (25:22).

Trzeci set rozpoczął się od ataku ze środka Natalii Dróżdż, a w kolejnej akcji punkt blokiem dołożyła Diouf. Gdy punkt z zagrywki zdobyła Roberta Ratzke, ŁKS Commercecon prowadził 4:0. Po błędzie Szumery łodzianki miały przewagę 8:3. Bardzo dobrze spisywała się Dróżdż, po jej ataku Wiewióry prowadziły 12:7 i o czas poprosił Błażej Krzyształowicz. Gdy wydawało się, że łodzianki kontrolują przebieg seta, do walki ruszyły gospodynie. Po błędzie Diouf traciły już tylko jeden punk (14:15). To jedynie podrażniło przyjezdne. Atak Campos dał Wiewiórom prowadzenie 17:14, o czas poprosił trener tarnowianek. W końcówce siatkarki ŁKS Commercecon nie straciły koncentracji. Po bloku Diouf prowadziły już 23:18. Ostatni punkt w meczu padł po nieudanej zagrywce gospodyń.

Najwięcej punktów dla zwyciężczyń z Łodzi zdobyły Aleksandra Dudek oraz Valentina Diouf (po 13). 13 punktów zanotowała również najlepsza wśród tarnowianek Wiktoria Szumera.

MVP: Natalia Dróżdż

Grupa Azoty Akademia Tarnów – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(13:25, 22:25, 20:25)

Grupa Azoty Akademia Tarnów: Zakościelna, Mościska, Marcyniuk (C), Calkins, Molenda, Szczygieł-Głód, Chmielewska, Džaković, Uszewa, Gawlak, Szumera, Żurawska.
ŁKS Commercecon Łódź: Gryka, Dudek, Witkowska, Diouf, Górecka, Dróżdż, Hryszczuk, Ratzke, Campos, Alagierska-Szczepaniak, Stefanik, Piasecka, Zaborowska, Maj-Erwardt, Drabek.

Źródło: lkscommerceconlodz.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!