Po wyjeździe do Conegliano w Lidze Mistrzyń i kilkudniowym, ubogaconym w atrakcje pobycie w północno-wschodnich Włoszech PGE Rysice po kolejne ligowe punkty wybrały się do Wrocławia. W meczu 16. kolejki PlusLigi #VolleyWrocławnie postawił dostatecznego oporu PGE Rysicom Rzeszów, ulegając w trzech setach.
Grające bez swojej podstawowej atakującej Julii Szczurowskiej wrocławianki były w stanie walczyć jak równy z równym do połowy pierwszego i trzeciego seta. W tych nieparzystych partiach rzeszowianki w drugiej części przyspieszały, będąc skuteczniejsze i wyraźnie górując nad gospodyniami. Z kolei w drugiej odsłonie przybyszki z Podkarpacia w praktyce odjechały już na początku, jednak #VolleyWrocław zamknął pierwszy okres tej części pogonią za Rysicami (10:11). Nie oznaczało to zmianę oblicza spotkania. Orvosova oraz Kalandadze oraz grająca bardzo dobrze na środku Obiała nie pozwoliły na wyrównaną walkę i ten set również zakończył się pewną wygraną rzeszowianek.
#VolleyWrocław – PGE Rysice Rzeszów 0:3 (17:25, 18:25, 20:25)
MVP: Anna Obiała
#VolleyWrocław: Szczurowska, Gromadowska, Lewandowska, Gancarz, Muhlsteinova, Szady, Stancelewska Bączyńska, Ponikowska, Stronias, Chorąża, Pawłowska
PGE Rysice Rzeszów: Obiała, Centka, Wenerska, Makarowska-Kulej, Orvosova, Coneo, Szlagowska, Kalandadze, Kowalska, Jurczyk, Szczygłowska, Kubas.
