Fot.GIUSEPPE CACACE/AFP/East News

Źle roz­po­częły się Halowe Mistrzo­stwa Świata w Glas­gow dla lek­ko­atle­tycz­nej repre­zen­ta­cji Pol­ski. Ange­lika Sarna i Anna Wiel­gosz nie awan­so­wały do pół­fi­na­łów biegu na 800 metrów. Polki nie prze­brnęły eli­mi­na­cji. Na tym samym dystan­sie odpadł rów­nież halowy wice­mistrz Europy z 2021 roku Mate­usz Bor­kow­ski.

Już w pierw­szym biegu eli­mi­na­cyj­nym kobiet na 800 metrów zoba­czy­li­śmy Ange­likę Sarnę. Polka tra­fiła do bar­dzo sil­nej serii, m.in. z Etiopką Habi­tam Alemu, bie­ga­jącą mocno poni­żej 2:00,00 s.

Na pół­metku Polka pla­so­wała się na czwar­tej pozy­cji. Dwa okrą­że­nia przed metą trzy rywalki zaczęły powięk­szać prze­wagę nad Sarną. Osta­tecz­nie z cza­sem 2.03,36 zajęła przed­ostat­nie miej­sce w swoim biegu. Biało-Czer­wo­nej zabra­kło tylko 0,01 s do rekordu życio­wego. Wygrała Alemu z cza­sem 2.00,50 przed Jamajką Natoyą Golue-Top­pin, która pobie­gła w cza­sie 2.00,83. Już po dru­gim biegu eli­mi­na­cyj­nym Polka stra­ciła jakie­kol­wiek szanse wej­ście do kolej­nego etapu.

Z dużymi nadzie­jami do pierw­szego w karie­rze startu na HMŚ przy­stą­piła Anna Wiel­gosz. Nie­stety wynik 2.01,58 nie pozwo­lił Polce awan­so­wać dalej zaj­mu­jąc trze­cie miej­sce. Jed­nak Wiel­gosz uzy­skała rekord życiowy. Wygrała Tsige Duguma z cza­sem 2.00,50 przed Noelie Yarigo z Beninu z cza­sem 2.01,13.

Do fazy półfinałowej zakwalifikowały się dwie najszybsze zawodniczki z każdego biegu oraz wie z najlepszymi czasami.

Mate­usz Bor­kow­ski ruszył spo­koj­nie, jed­nak już na pierw­szym okrą­że­niu doszło do jego star­cia z jed­nym z rywali, przez co na moment stra­cił rytm. Polak zajął osta­tecz­nie ostat­nie, szó­ste miej­sce ze sła­bym cza­sem 1:48,07 s, oczy­wi­ście bez jakich­kol­wiek szans na awans do pół­fi­nału.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!