Foto: plusliga.pl

GKS Katowice stoczył zacięty bój z Asseco Resovią, której urwał punkt w meczu 25. serii PlusLigi. Niedosyt w stolicy Śląska jest ogromny, gdyż była realna szansa odesłania rzeszowian bez punktów.

Katowiczanie zagrali znakomicie w dwóch pierwszych setach, zapianych na swoje konto ze sporym zapasem. W trzeciej odsłonie obudziła się Asseco Resovia, zwyciężając pewnie gospodarzy. W czwartej partii walka poszła na całego, wyrównany bój trwał do samego końca, a katowiczanie mieli piłkę meczową. Rzeszowianie przejęli jednak inicjatywę i asem serwisowym Buckiego doprowadzili do tie-breaku. Potem wzięła już górę maksyma, że kto prowadząc 2-0 nie wygrywa w trzech setach, ten przegrywa 2-3. W piątym secie dominowała już Asseco Resovia, rozwiązując mecz na swoją korzyść po ataku Cebulja.

PlusLiga – 25. kolejka

GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (25:21, 25:20, 20:25, 25:27, 9:15)

MVP: Jakub Kochanowski

GKS Katowice: Waliński, Mielczarek, Fenoszyn, Saitta, Jarosz, Kvalen, Domagała, Vasina, Adamczyk, Krulicki, Wóz, Usowicz, Mariański, Ogórek
Asseco Resovia Rzeszów: Lewandowski, Rejno, Kędzierski, Bucki, Kłos, Kochanowski, Staszewski, Boyer, Kozub, Drzyzga, Louati, Mordyl, Čebulj, DeFalco, Dopart, Szpakowski, Zych, Wróbel, Potera, Zatorski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!