Fot: plusliga.pl

Stal Nysa nadal liczy się w walce o miejsce w pierwszej ósemce rozgrywek Plus Ligi dającej prawo gry w play-offach. W meczu 28. kolejki na własnym parkiecie podejmowali Projekt Warszawa i po pięciosetowej walce pokonali ligowego przeciwnika 3:2. Uzyskane zwycięstwo było 14-tym w sezonie.

Naszpikowany gwiazdami światowego formatu Projekt Warszawa zdobywanie punktów rozpoczął od skutecznego ataku Tilliego. W początkowych fragmentach seta żadnej ze stron nie udało się wywalczyć bezpiecznego prowadzenia. Atak Szalpuka zapewnił przyjezdnym dwupunktową przewagę 5:3. Gospodarze zagrywką El Graouiego nie tylko doprowadzili do remisu, ale wyszli na prowadzenie 9:7. Walka punkt za punkt toczyła się do stanu po 16. Projekt zaczął budować przewagę by zagrywce Firleja. Szczelny blok zapewnił trzypunktową przewagę 21:18. Przewaga utrzymała się do końca seta i po ataku Wrony goście wygrali seta 25:20 i prowadzili w meczu1:0.

Na początku drugiego seta to gospodarze prowadzili 5:2. Zagrywką punktową El Graoui, a skuteczność w ataku towarzyszyła Muzajowi. Projekt zdobywanie punktów opierał na niemieckim atakującym Weberze oraz atakom Szalpuka gdzie jeden z nich dał prowadzenie 7:6. Goście systematycznie powiększali przewagę. Punktował ze środka Averill, a skuteczność Webera sprawiła, że projekt miał pięć punktów różnicy 11:6. Obie drużyny nie uniknęły błędów w polu serwisowym. Gospodarzom nie pomogły punkty uzyskane przez Muzaja czy Gierżota. Goście utrzymali przewagę do końca seta i wygrali partię 25:20 i prowadzili w meczu 2:0.

Miejscowi zaczęli budować przewagę w trzeciej odsłonie. Kluczowe okazały się zagrywki Muzaja. Jedna z nich dała prowadzenie 6:3. W drużynie gości blokiem punktował Averil, a skutecznością w ataku imponował Weber. Skuteczny atak dał punktowy dystans nad Stalą 10:9. Walka punkt za punkt toczyła się do zakończenia seta. Grę na przewagi wygrali gospodarze po dwóch błędach gości w zagrywce jak i ataku. Set 26:24 zmniejszył prowadzenie Projektu do jednego seta.

Początek czwartej partii to skuteczność w ataku Gierżota po stronie Stali i Averilla ze środka po stronie Projektu. Cenne punkty dokładał w Muzaj i El Graoui. Przewaga urosłą do trzech oczek 10:7. Przewaga utrzymała się do zakończenia seta mimo punktów zdobywanych przez Szalpuka czy Webera. Czwartą partię wygrali gospodarze 25:17 i o wyniku meczu rozstrzygał tie-break.

Gospodarze opromienieni zwycięstwem w dwóch kolejnych setach nie dali sobie wydrzeć cennego zwycięstwa. Piątego seta rozpoczęli od prowadzenia 7:5 goście z Warszawy. Gospodarze szybko doprowadzili do remisu, a przy ataku El Graouiego mieli przewagę jednego oczka 9:8. Punktowy dystans powiększył Gierżot i Stal pokonała renomowanego rywala 15:11.

PlusLiga – 27. kolejka

PSG Stal Nysa – Projekt Warszawa 3:2 (20:25, 20:25, 26:24, 25:17, 15:11)

Stal: El Graoui, Muzaj, Jankowski, Kramczyński, Gierżot, Kapica, Zhukouski, Zerba, Abramowicz, Dębiec, Szymura

Projekt: Kowalczyk, Stępień, Firlej, Tillie, Wrona, Bołądź, Szalpuk, Gruszczyński, Wojtaszek, Averill, Weber, Borkowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!