Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Zwy­cięzcy fazy zasad­ni­czej siat­kar­skiej Plu­sLigi są już jedną nogą w pół­fi­nale roz­gry­wek. Jastrzęb­ski Węgiel na wyje­ździe nie dał szans Indyk­po­lowi AZS Olsz­tyn i przed rewan­żo­wym ćwierć­fi­na­łem jest w kom­for­to­wej sytu­acji.

Już na początku spo­tka­nia obrońcy tytułu odsko­czyli rywa­lom pro­wa­dzili 5:2. Gospo­da­rze szybko skon­tro­wali, dopro­wa­dza­jąc do remisu 6:6. Ale po chwili znów o krok z przodu byli jastrzę­bia­nie, któ­rzy odbu­do­wali trzy­punk­tową prze­wagę. A w koń­cówce róż­nica wzro­sła, kiedy pro­blemy w ataku na lewym skrzy­dle miał Moritz Kar­lit­zek. Jastrzę­bia­nie wygrali 25:18.

W dru­gim secie błędy gospo­da­rzy oraz nie­sa­mo­wi­cie wysoka sku­tecz­ność w ataku pozwo­liły tego­rocz­nemu fina­li­ście Ligi Mistrzów wyjść na wyso­kie pro­wa­dze­nie (1:6). Tre­ner olsz­ty­nian Javier Weber popro­sił o prze­rwę i zaczął zmie­niać skład. Boisko opu­ścił Kar­lit­zek, potem Mate­usz Jani­kow­ski i Joshua Tuaniga. Jastrzę­bia­nie zna­ko­mi­cie grali w obro­nie i kontr­ataku, pro­wa­dzili już 13:4. Siat­ka­rze „Zie­lo­nej Armii” kilka razy zali­czyli poje­dyn­cze zrywy, ale ini­cja­tywa była cały czas po stro­nie Jastrzęb­skiego Węgla. (9:17). Prze­waga Jastrzęb­skiego Węgla była przy­tła­cza­jąca. Tomasz For­nal z pre­me­dy­ta­cją wybi­jał piłki po rękach rywali w try­buny, wynik na 25:16 usta­lił rezer­wowy ata­ku­jący jastrzę­bian Ryan Scla­ter.

W trze­cią część spo­tka­nia zde­cy­do­wa­nie lepiej weszli gospo­da­rze, któ­rzy od razu włą­czyli wyż­szy bieg. Naj­pierw pro­wa­dzili 3:1, za moment ich prze­waga wyno­siła już trzy punkty, bo Alan Souza zatrzy­mał blo­kiem Szy­murę (7:4). Zawod­nicy z Olsz­tyna nie nacie­szyli się jed­nak zbyt długo tą zaliczką. Jean Patry zagrywką dopro­wa­dził do remisu 7:7 Indyk­pol AZS jesz­cze pro­wa­dził 11:9. Ale w tym momen­cie jego gra na dobre się zacięła. Przy zagryw­kach Ben­ja­mina Toniut­tiego goście nie tylko odro­bili straty, ale też objęli pro­wa­dze­nie 15.11. Olsz­ty­nia­nie jesz­cze zmniej­szyli starty, kiedy na ich blok nadział się Patry. Ale mistrzo­wie Pol­ski wygrali nie­za­gro­żeni – 25:19.

Do odno­to­wa­nia jest wręcz kosmiczne osią­gnię­cie Nor­berta Hubera. Środ­kowy Jastrzęb­skiego Węgla i repre­zen­ta­cji Pol­ski prze­kro­czył liczbę 117 pod wzglę­dem punk­to­wych blo­ków w jed­nym sezo­nie Plu­sLigi. A taki był dotych­czas rekord wszech cza­sów, odkąd funk­cjo­nują w pełni zawo­dowe roz­grywki siat­kar­skie w Pol­sce. Co wię­cej, Huber prze­kro­czył nawet barierę 120. blo­ków. We wto­rek dorzu­cił łącz­nie sie­dem sztuk.

1/4 Finału Faza Play-Off

Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 16:25, 19:25)

Indykpol AZS: Alan, Sapiński, Karlitzek, Tuaniga, Jakubiszak, Janikowski – Hawryluk (libero) oraz Armoa, Sienkiewicz, Jankiewicz

Jastrzębski Węgiel: Patry, Gladyr, Fornal, Toniutti, Huber, Szymura – Popiwczak (libero) oraz Sclater, Macionczyk

MVP: Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!