Świetne informacje przybyły do nas z Calgary, gdzie trwał ostatni dzień Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. Na 500 metrów srebro wywalczyła Andżelika Wójcik, a brąz Damian Żurek. Na podium stanęły również polskie sztafety
W dywizji B na 500 metrów wystartowała Martyna Baran. Jej czas 38,61 s. pozwolił na czternaste miejsce. Wśród panów niewiele wyżej, bo na dwunastej pozycji sklasyfikowany został Piotr Michalski (34,89 s), a na dwudziestej pierwszej Jakub Piotrowski (35,41 s).
Również w dywizji B w starcie masowym nie najlepiej poszło Oldze Piotrowskiej – dziewiąta lokata (7:43,37). Zdecydowanie lepiej wypadł Marcin Bachanek – drugie miejsce, i aż dwadzieścia punktów za sprinterskie finisze (8:15,50). Równie blado co Piotrowska pokazał się Szymon Pałka (8:17,44).
W dywizji A na 500 metrów w końcu mieliśmy duże powody do zadowolenia. Andżelika Wójcik przegrała tylko z Femke Kok (o 0,15 s). Od wszystkich pozostałych rywalek była szybsza, co dało srebrny medal. Pięć pozycji niżej uplasowała się Kaja Ziomek-Nogal (37,49 s), a czternasta była Karolina Bosiek (37,86 s – rekord życiowy). U panów również doczekaliśmy się podium w wykonaniu Damiana Żurka (34,07 s), który uległ jedynie Amerykaninowi Jordanowi Stolzowi oraz Holendrowi Jeaningowi De Boo. Tuż za pudłem wylądował Marek Kania (34,12 s – rekord życiowy).
W biegu masowym wysokie szóste miejsce zajęła Natalia Jabrzyk (8:57,27).
Podium (srebro) udało się zdobyć w sztafecie Andżelice Wójcik, Kai Ziomek-Nogal, Karolinie Bosiek (1:26,02), oraz Markowi Kani, Piotrowi Michalskiemu i Damianowi Żurkowi (1:17,58) – brązowy krążek.