Dziś w nocy mogliśmy emocjonować się finałami wioślarskimi, z którymi wszyscy kibice wiązali duże nadzieję na pierwszy medal. Nadzieja ta ziściła się i nasza czwórka podwójna kobiet zdobyła srebro!
Mimo wielkiej wiary w medal w wioślarstwie nie zaczęło się to dla nas dobrze. Kilka dni temu odpadli nasi mistrzowie świata z 2019 r w czwórce mężczyzn bez sternika: Marcin Brzeziński, Mikołaj Burda, Michał Szpakowski, Mateusz Wilangowski, którzy nie dostali się do finału A. Dziś popłynęli w finale B co prawda zwyciężając go, ale nie trudno było zobaczyć na ich twarzach rozczarowanie. W pierwszym finale dziś dwójka podwójna Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup zajęli dopiero 6. miejsce w finale z sporą stratą do czołówki. W kolejnym finale czwórek bez sterniczki kobiet Monika Chabel, Joanna Dittmann, Olga Michałkiewicz, Maria Wierzbowska powtórzyły wynik Ziętarskiego i Biskupa i również ukończyły rywalizację na 6. lokacie.
Przedostatnią szansą medalową była czwórka podwójna mężczyzn w składzie: Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik, Fabian Barański robili wszystko co w ich mocy by zająć trzecie miejsce. Niestety do tego rezultatu trochę zabrakło i nasi zakończyli na najgorszym dla sportowca miejscu – czwartym. Dokładnie 3 dziesiąte sekundy lepiej spisali się Australijczycy, zaś na wyższych pozycjach sklasyfikowano odpowiednio Holendrów i Wielką Brytanię.
Srebro dla Polski
Została nam jeszcze czwórka podwójna w wykonaniu kobiet i to właśnie Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Sajdak, Marta Wieliczko, Katarzyna Zilmann zdobyły dla Polski pierwszy upragniony od kilku już dni pierwszy medal! Polki zostały wicemistrzyniami olimpijskimi notując czas 6 minut, 11 sekund i 36 setnych sekundy. Najlepsze Chinki zameldowały się na mecie z czasem 6 minut, 5 minut i 13 setnych sekundy. Czołową trójkę uzupełniły Australijki, choć o brąz przez większą część dystansu walczyły Polki z Holenderkami, które uplasowały się na 6. miejscu. Niemki, które płynęły za Chinkami zakończyły rywalizację na 5. pozycji.
Po medalu czekał nas jeszcze start w półfinale dwójki wagi lekkiej: Jerzego Kowalskiego i Artura Mikołajczewskiego. Niestety Polacy zajęli w nim czwarte miejsce, które nie były premiowane awansem do finału A. Dwójka powalczy w finale B o niższe miejsca.