W meczu 16. kolejki Serie A lider tabeli, AC Milan podejmował u siebie obrońcę tytułu – Juventus. Od pierwszych minut między słupkami gości wystąpił Wojciech Szczęsny.
Piłkarze gospodarzy w pierwszych minutach chcieli zagrozić bramce Polaka uderzeniami po ziemi. W 7. minucie mocny strzał Castillejo odbił za linię końcową Szczęsny.
Pierwszy gol padł w 18. minucie meczu. Po dośrodkowaniu Dybali z prawej strony piłkę w siatce umieścił Chiesa. W bramce Juventusu dobrze spisywał się polski golkiper, który jednak nie zdołał zachować czystego konta. Strzałem w lewy górny róg bramki do wyrównania doprowadził uderzający z szesnastki – Calabria.
Na przerwę obie drużyny schodziły remisując 1:1. Od początku drugiej delikatną przewagę zaczęli budować przyjezdni, co zostało zwieńczone kolejnymi trafieniami. W 62. minucie po raz kolejny drogę do siatki znalazł Chiesa, któremu dogrywał Dybala.
76. minuta i kolejna bramkowa akcja Juventusu. Z piłką w pole karne wbiegł Kulusevski. Ten wystawił futbolówkę na piąty metr, z którego nie mógł mylić się niepilnowany McKennie.
W doliczonym czasie gry szans rozpaczy próbowali jeszcze gracze z Mediolanu. Z jedenastu metrów strzelał Maldini, ale jego strzał w środek bramki złapał Szczęsny.
Juve dopisuje do swojego konta 3 pkt. Po 15 rozegranych spotkaniach turyńczycy mają na koncie 30 pkt. AC Milan zgromadził 37 oczek, choć rozegrał o jeden mecz więcej. Wciąż nie wiadomo jak zakończy się pojedynek Juventusu z SSC Napoli, które z powodu kwarantanny nie mogło przyjechać na ligową potyczkę do Turynu.
Fot. Twitter JuventusFC
