W drugim niedzielnym meczu Pszczółka Start pokonała na własnym parkiecie Hydrotrucka Radom.Do zwycięstwa ekipę z Lublina poprowadził duet Yannick Franke-Martins Laksa, który łącznie zdobył aż czterdzieści pięć oczek dla swojego zespołu.

 

 

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy. Większość czasu przewaga lublinian była dwucyfrowa. Radomianie nie umieli znaleźć w swoich rzutach drogi do kosza. Zaliczali również sporo strat. Po zmianie stron radomianie chcieli zmniejszyć straty. W trzeciej kwarcie przewaga gospodarzy wynosiła nawet piętnaście oczek (60:45), ale Filip Zegzuła celną trójką dał sygnał do zmniejszania strat. I częściowo radomianom to wyszło.Trzy minuty po akcji Zegzuły kolejny taki rzut trafił Hinds i na niespełna 100 sekund do końca trzeciej kwarty było 60:55. Ale to było wszystko. W czwartej kwarcie Pszczółka Start nie dała się już radomianom tak rozpędzać i spokojnie dowiozła wygraną do końca spotkania.

Dobrze również na parkiecie radził sobie Kamil Łączyński zdobywca 10 punktów, 7 asyst oraz 6 przechwytów.

 

PSZCZÓŁKA START LUBLIN – HYDROTRUCK RADOM 86:78  (29:19, 17:16, 20:22, 20:21)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!