Fot. Voster ATS Team

Za nami 2., najdłuższy z etapów kolarskiego wyścigu Tour de Hongrie. Aktywnie jechało dwóch Polaków, Paweł Bernas i Maciej Paterski.

Czwartkowy etap liczył 182 kilometry i miał lekko pagórkowaty charakter. Do ucieczki dnia przystąpiło siedmiu kolarzy. Wśród nich znalazło się dwóch Polaków. To Paweł Bernas z Mazowsze Serce Polski Team oraz Maciej Paterski z Voster ATS Team. 34-latek okazał się najlepszy na dwóch górskich premiach, dzięki czemu został liderem klasyfikacji górskiej odbierając tytuł najlepszego górala Patrykowi Stoszowi.

Przewaga ucieczki w szczytowym momencie oscylowała w granicy 7 minut.

Ostatecznie o losach rywalizacji przesądził finisz z dużej grupy, choć w międzyczasie uciekinierzy rozdali między siebie bonifikaty na premiach lotnych. Do definitywnego połączenia się sił w stawce doszło na niespełna 2 kilometry przed metą. W końcówce najwięcej sił z ucieczki zachowali Bernas i Paterski, lecz i oni zostali złapani przez zasadniczą grupę. Jako pierwszy linię mety przekroczył Belg Jordi Meeus z Bora-hansgrohe, który zanotował czas 4 godzin, 3 minut i 55 sekund.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!