Rafał Majka dzielnie pomagał na pierwszym etapie Vuelta Asturias klubowemu koledze z UAE Team Emirates. Okazało się, że nie dość, że Isaac Del Toro wygrał to jeszcze wciągnął na podium polskiego kolarza.
Pierwszy dzień ścigania nie był łatwy dla kolarzy. 179-kilometrowa trasa, na której było wiele podjazdów to etap idealnie skrojony pod chociażby Rafała Majkę. Wiadomo było jednak, że UAE Team Emirates zagrają na Del Toro, zatem Majka musiał wykazać się głównie jako pomocnik lidera.
Na odjazd udało się sześciu kolarzy: Francisco Muñoz (Team Polti Kometa), Ibon Ruiz (Equipo Kern Pharma), Asier Pablo Gonzalez i José María García (Illes Balears Arabay Cycling), Oliver Rees (Sabgal / Anicolor) oraz Victor Martínez (Sidi Ali – Unlock Team). Cała ucieczka była kontrolowana właśnie przez team Majki, i została rozwiązana na 23 kilometry do mety. Później pojawiło się jeszcze dwóch śmiałków, którzy również próbowali się oderwać, ale szybko zostali wchłonięci. Pod koniec urwał się Isaac Del Toro zyskując sekundę za sekundę. W pogoń za nim nikt się nie rzucił, więc Włoch na spokojnie wygrał etap. Jako drugi do mety dotarł Rafał Majka.
Wyniki Vuelta Asturias:
1. Isaac Del Soro (UAE Team Emirates) – 04:46,16
2. Rafał Majka (UAE Team Emirates) +01:01
3. Eric Fagundez (Burgos-BH) +01:04
