STRAHINJA JOVANOVIC, fot. Anna Kmiotek, polski-sport.com

Koszykarze Śląska Wrocław odnieśli drugą wygraną w Energa Basket Lidze. Wrocławianie odskoczyli rywalom w trzeciej odsłonie, a najlepszym strzelcem wśród zwycięzców był Strahija Jovanović.

 

Na początku spotkania dzięki trafieniom Adama Hrycaniuka gospodarze wyszli na niewielkie  prowadzenie. Wrocławianie z kolei mogli liczyć na trójki Ivana Ramljaka oraz Kodiego Justice’a. Bardzo dobre wejście miał też Adrian Bogucki, a rzut z dystansu Novaka Musicia ustawił wynik po 10 minutach na 17:15. W drugiej kwarcie trochę lepiej prezentowali się przyjezdni – po trafieniu Kerema Kantera uzyskali czteropunktowe prowadzenie. Po chwili ta różnica nawet się podwoiła. Asseco Arka jednak się nie poddawała, a bardzo aktywny był m. in. Nikola Misković. Rzut z połowy boiska Davida Czerapowicza pznaczał, że po pierwszej połowie było 38:37.

Po zmianie stron obie drużyny nie pokazywały najlepszej skuteczności, chociaż po późniejszych akcjach Kerema Kantera to WKS Śląsk miał pięć punktów przewagi. Następnie trafiali jeszcze Ivan Ramljak i Jakub Karolak, a to oznaczało aż 12 punktów różnicy. Wrocławianie przejęli inicjatywę – po 30 minutach było 49:59. W czwartej kwarcie ekipa trenera Petara Mijovicia po trójkach Karolaka i Ramljaka uciekła nawet na 16 punktów, a Asseco Arka nie potrafiła znaleźć na to odpowiedzi. W ostatnich akcjach swoje umiejętności pokazał również Kanter.

 

ASSECO ARKA GDYNIA – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 65:80 (17:15, 21:22, 11:22, 16:21)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!