fot. plusliga.pl

W Zawierciu odbył się kolejny mecz w ramach pierwszej kolejki siatkarskiej PlusLigi sezonu 2021/22. Miejscowy Aluron CMC podjął zawodników Ślepska Malow Suwałki. Zarówno w jednej, jak i w drugiej drużynie można było zobaczyć nowe twarze- w zespole z Podlasia Paweł Halaba czy Mateusz Laskowski, natomiast w Zawierciu Uros Kovacević oraz Facundo Conte. Poziom był wyrównany i w żadnym z setów nie można było wskazać faworyta. Ostatecznie zwycięsko z pojedynku wyszli gospodarze.

Po kolejnym ataku Piotra Łukasika już na początku seta Ślepsk zyskał dwa oczka przewagi (3:1). Zdecydowanie lepiej seta zaczęła drużyna przyjezdnych i niestraszny był im głośny doping kibiców z Zawiercia (5:2). Uros Kovacević robił co mógł, jednak piłkę przechodzącą na swoją korzyść rozstrzygnął Josua Tuaniga (8:4). Łukasik niesamowicie wykręcił piłkę po skosie i trafił w boczną linię boiska, dając tym samym 11. punkt swojej drużynie (11:9). Zawiercianie cały czas zbliżali się wynikiem do przeciwników, jednak to goście wciąż byli na prowadzeniu i nie chcieli go wypuścić nawet na chwilę. Dawid Konarski dostał dobrą piłkę na prawe skrzydło od Maximiliana Cavanny i obił suwalski blok, zmniejszając straty do dwóch punktów (14:16). Przyjezdni podali rękę gospodarzom, gdy Adrian Buchowski posłał piłkę w aut przy ataku (16:15). Kovacević wziął sprawy w swoje ręce i kolejnym udanym atakiem wyprowadził zespół na prowadzenie (17:16). Do tej pory bezbłędny Łukasik nabił się na podwójny blok rywali i to oni zyskali cenne „oczko” przewagi w kluczowej fazie seta (20:19). Na nieszczęście dla gospodarzy Facundo Conte nie poradził sobie z suwalskim blokiem i na tablicy znów pojawił się remis (21:21). Kovacević znów uratował zespół zagraniem technicznym i Aluron CMC prowadził 23:22. Paweł Halaba, który pojawił się na parkiecie, został zablokowany i gospodarzom brakowało punktu do zakończenia seta (24:22). Mateusz Laskowski posłał piłkę w pół siatki przy zagrywce i zakończył pierwszą partię (23:25).

Znów to zawodnicy Andrzeja Kowala lepiej zaczęli seta. Tak jak w pierwszej odsłonie, zyskali przewagę już na początku (4:0). Dobrze zaprezentował się blok zawiercian, a punktową zagrywkę dołożył Conte i znów Zawiercianie szybko odrobili straty (4:5). Patryk Niemiec posłał piłkę w aut po palcach Andreasa Takvama, a do ataku znów włączył się Kovacević (6:7). Serbski przyjmujący doprowadził do remisu i widać było, że pasuje mu granie w tej gorącej atmosferze, którą kreują fani z Zawiercia. Konarski nie skończył swojego ataku, jednak piłkę na drugą stronę dobił Miłosz Zniszczoł i znów zawodnikom Ślepska nie udało się powiększyć przewagi (9:10). Tym razem suwalczanie cały czas skoncentrowani utrzymywali prowadzenie. Kovacević dobrze czuł się na parkiecie i raz po raz prezentował ataki mocne na zmianę z technicznymi, pokazując cały wachlarz swoich umiejętności (13:16). Po jednym błędzie własnym zaliczyli zarówno suwalczanie, jak i zawiercianie i na tablicy pojawił się wynik 18:16 dla przyjezdnych. Marcin Żurek odczuł na twarzy mocne uderzenie Łukasika i Ślepsk był w lepszej sytuacji w końcówce drugiej odsłony (20:16). Konarski nie pomógł drużynie, posyłając piłkę w siatkę przy ataku (21:19). Na zagrywkę po stronie gospodarzy wszedł Miguel Tavares, który odrzucił przeciwników od siatki. Bartłomiej Bołądź przedarł się przez podwójny blok rywali i doprowadził do remisu w setach (25:23).

Trzecia partia rozpoczęła się od przewagi gospodarzy (4:2). Goście jednak nie mieli problemów z odrobieniem strat. Kovacević miał dwie szanse na skończenie ataku, jednak nie dostał dobrej piłki od Cavanny. Wykorzystał to Bołądź, kontratakując z prawego skrzydła (4:4). Potrójny blok Zawiercian efektownie zablokował suwalskiego atakującego, dając drużynie 3 oczka przewagi (8:5). Piotr Orczyk, który pojawił się na boisku, prezentował całkiem niezły poziom. Po jego kolejnym ataku z lewej strony było już 11:9 dla Aluronu. Mateusz Malinowski zastąpił Konarskiego na pozycji i od razu zaliczył udany atak po prostej (13:10). Bołądź chciał nabić piłkę na blok i poprawić atak, jednak nie było asekuracji po stronie Ślepska i punkt powędrował na konto rywali (12:15). Zarówno Malinowski, jak i Orczyk, którzy nie zaczęli tego meczu w wyjściowym składzie, dobrze prezentowali się na parkiecie i punktowali z każdej piłki (16:14). Cezary Sapiński zapisał na koncie asa serwisowego i zbliżył się do remisu (15:16). Sapiński świetnie popracował zagrywką i dał drużynie prowadzenie w ważnym momencie seta (17:16). Prowadzenie zmieniało się co chwilę. Tym razem przewagę zespołowi dał Orczyk na lewym ataku (19:18). Bołądź zaryzykował na zagrywce, jednak piłka nie przeszła na drugą stronę (19:20). Tuaniga nie popisał się w wystawie, jednak sytuację uratował Kevin Klinkenberg, który zmylił przeciwników atakiem technicznym (21:20). Tavares wszedł zadaniowo na zagrywkę i zdobył dwa punkty bezpośrednio, dając zawiercianom zwycięstwo w trzeciej odsłonie (25:23).

Wynik w czwartej partii dla Ślepska otworzył Bołądź. Swoich sił spróbował Orczyk, który jedną z piłek zamienił na punkt, jednak w drugiej akcji już spudłował i było 2:3. Obie ekipy grały punkt za punkt, a pierwszą większą o dwupunktową przewagę przy stanie 8:10 osiągnęli siatkarze z Suwałk. Przyjezdni złapali wiatr w żagle i potrafili doprowadzić nawet do stanu 10:13. Jednak potem seria błędów Ślepska spowodowała, że Warta doskoczyła ich na 13:13. W drugiej części czwartego seta widać było, że to gospodarze są lepiej zorganizowani i mają plan na to, jak zamknąć to spotkanie. Przede wszystkim dobrze wykorzystywali blok, dzięki któremu zdobywali kolejne punkty i było już 18:16. Ataki Zniszczoła i Kovacevicia dały prowadzenie 20:17. Przerwa na życzenie gości nie dała zbyt wiele. Nadal do wygranej przybliżali się gospodarze, którzy prowadzili już 23:20. Gości stać było jeszcze na jeden punkt, a w ostatniej akcji Bołądź uderzył a aut.

 

Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1 Ślepsk Malow Suwałki
(25:23; 23:25; 25:23; 25:21)

Składy drużyn:

Aluron CMC Warta Zawiercie: Facundo Conte, Uros Kovacevic, Dawid Konarski, Patryk Niemiec, Marcin Żurek (libero), Miłosz Zniszczoł, Maximiliano Cavanna oraz Mateusz Malinowski, Piotr Orczyk, Miguel Tavares

Ślepsk Malow Suwałki: Piotr Łukasik, Andreas Takvam, Mateusz Czunkiewicz (libero), Josua Tuaniga, Bartłomiej Bołądź, Cezary Sapiński, Adrian Buchowski oraz Paweł Halaba, Mateusz Laskowski, Kevin Klinkenberg, Jakub Ziobrowski

 

Zobacz więcej:

eWinner 2 Liga: Hit na remis! Nie mam zmiany w fotelu lidera 2 ligi. Relacja z meczu Ruch Chorzów – Stal Rzeszów

[FOTORELACJA] SUZUKI 1.LM: Górnik Trans.eu Wałbrzych- Kotwica Kołobrzeg

[FOTORELACJA] SUZUKI 1.LM: TBS Śląsk II Wrocław- Decka Pelplin

TAURON Liga: Developres z pełną pulą mimo ambicji kaliszanek

PlusLiga: Wyjazdowe zwycięstwa faworytów. ZAKSA i Asseco Resovia bez straty seta

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!