W meczu drużyn środka tabeli rozgrywanym w ramach 12. kolejki PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin zremisowało z Cracovią 1-1. W pierwszej połowie dominowały na boisku „Pasy”, po przerwie bliżej zwycięstwa byli „Miedziowi”.
Był to dziesiąty z rzędu mecz między tymi drużynami w Lubinie z przynajmniej jednym trafieniem do siatki.
Zaczęli od mocnego uderzenia krakowianie. W 3. minucie na linii pola karnego od obrońców wyswobodził się Rakoczy, przełożył piłkę na prawą nogę i przymierzył przy słupku, ale kapitalnie interweniował Hładun. Lubiński bramkarz błysnął również refleksem cztery minuty później. Centra z lewej strony w pole karne gospodarzy otarła się o nogi Kruka, a piłka zmierzała do siatki, jednak Hładun ponownie nie dał się zaskoczyć. Przez pierwsze pół godziny sporą przewagę w polu mieli przyjezdni, zaś Zagłębie ograniczało się do pojedynczych akcji.
W końcowym kwadransie pierwszej części zagroziło też Zagłębie. W 33. minucie Szysz wycofał w polu karnym do Starzyńskiego, a po jego uderzeniu Hrossa wyręczył Rakoczy. W odpowiedzi dwie minuty później kolejną znakomitą szansę miały „Pasy”. Hanca w szarży w polu karnym minął już Hładuna, ale z końcowej już linii dograł wprost pod nogi lubińskiego defensora, który oddalił zagrożenie.
Obraz gry uległ przeobrażeniu po zmianie stron. Częściej do gorących scen dochodziło pod bramką Hrosso. Już w 49. minucie bliski pokonania golkipera Cracovii był… partner z drużyny Rodin.
W 64. minucie koronkowa akcja lubinian autorstwa Bartolewskiego, Żiguliova i Starzyńskiego zakończona została pięknym strzałem tego ostatniego z łuku przed polem karnym i Hrosso musiał wyciągnąć piłkę z siatki !
Zagłębie 6. minut później było bliskie pójścia za ciosem. Wpadający prawym skrzydłem w szesnastkę Zajic nagrał piłkę idealnie na nogę Chodyny, ale ten fatalnie przestrzelił. W 79. minucie bliźniaczą akcję obserwowaliśmy po drugiej stronie boiska. Dogrywającym był Rapa, a strzelającym Rassmusen. Duńczykowi na drodze do wyrównania przy strzale z 8. metrów stanął na drodze słupek !
8 minut później okazało się, że kara dla lubinian za brak konsekwencji w grze zostały tylko odroczona. Rassmusen ponownie został pozostawiony bez należytej opieki i w 87. minucie było już 1:1.
Po bramce wyrównującej na stadionie w Lubinie nic się już godnego uwagi nie wydarzyło a podział punktów oddaje mniej więcej przegląd wydarzeń na boisku, jeśli nie w całym spotkaniu, to przynajmniej po przerwie.
ZAGŁĘBIE Lubin – CRACOVIA Kraków 1:1 (0:0)
Starzyński 64. – Hebo Rasmussen 87.
Zagłębie Lubin: Hładun – Chodyna, Kruk, Pantić, Bartolewski – Pakulski (80. Żubrowski), Žiguljov – Starzyński, Daniel, Szysz (90+1. Żivec) – Zajíc (80. Podliński).
Cracovia: Hrosso – Rapa, Rodin, Jugas, Pestka – Hanca (90. Kanach), Lusiusz, Sadiković (71. Luis Rocha), Rakoczy (57. Myszor) – van Amersfoort – F. Piszczek (57. Hebo Rasmussen).
